Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że dzięki możliwości nagrywania filmów wideo w nowym iPhone’ie 3GS znacząco wzrosła popularność mobilnej wersji YouTube. Domyślaliśmy się, że wzrost ma związek z tym, że nowi użytkownicy zabawki Apple chcą pochwalić się swoimi reżyserskimi umiejętnościami. Przeglądając YouTube okazało się, że nasze domysły były prawdziwe. Jeden z dumnych właścicieli nowej komórki zapragnął sprawdzić, czy telefon jest wodoodporny. Co z tego wyszło?
Okazuje się, że niektórzy ludzie nie powinni dostawać w swoje ręce takich urządzeń. Stare przysłowie: „głupi ma zawsze szczęście”, okazało się po raz kolejny trafne. Telefon zarejestrował nie tylko przyjaciół pechowego filmowca, ale również odmęty basenu. Po wyjęciu z wody komórce nic się nie stało! Czyżby do funkcji iPhone 3GS należało dopisać idiotoodporny?
źródło: youtube
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.