Zależy Ci na aparacie z optyczną stabilizację obrazu, ale nie chcesz wydawać fortuny na smartfona? Świetnie trafiłeś! Przedstawiam Ci trzy niedrogie telefony, które wspierają OIS i są dostępne w Polsce.
Dobra matryca jest niczym bez optycznej stabilizacji obrazu. Możesz próbować zmienić moje zdanie, ale nie bez przyczyny wszystkie foto-flagowce wyposażone są w tę technologię.
Nie każdy jednak potrzebuje urządzenia za kilka tysięcy, a OIS by się przydał. Dlatego też przeglądnąłem oferty polskich sklepów i przyjrzałem się bliżej trójce wybranych.
Bez zbędnego przedłużania, zapraszam Cię do zestawienia moich faworytów w niewygórowanych cenach. Urządzenia bez problemu kupisz w kraju nad Wisłą.
Najtańszy telefon dostępny na rynku z OIS
Nie udało mi się znaleźć bardziej kompletnego telefonu w niższej cenie niż Motorola Moto G41. Wydajność reprezentuje MediaTek Helio G85 wraz z 4 GB RAM (LPDDR4X). Producent przewidział 128 GB ROM.
Na przodzie rozlewa się 6,4-calowy OLED z odświeżaniem 60 Hz i rozdzielczością Full HD+. Pośrodku ekranu znajdziesz dziurkę przeznaczoną kamerze selfie z matrycą 13 MP.
Zaplecze fotograficzne urządzenia:
- Aparat główny z matrycą 48 MP, przysłoną f/1.7 i OIS!
- Obiektyw ultraszerokokątny + czujnik pomiaru głębi z matrycą 8 MP i kątem widzenia 118°.
- Kamerka makro z matrycą 2 MP.
Pojemność baterii wynosi 5000 mAh. Akumulator ładuje się z mocą 30 W, choć to ładowarka 33 W została dołączona do zestawu z telefonem ze złączem audio jack 3.5 mm.
Leciwy, ale sympatyczny model z ex-flagowym aparatem
Mojego ulubieńca realme 9 Pro+ nie mogło zabraknąć w tym przeglądzie. Nie tylko zważywszy na obecność czujnika Sony IMX766 z matrycą 50 MP i OIS, ale przede wszystkim dlatego, że jest świetnym i niedrogim telefonem.
Pozostałe aparaty to: obiektyw ultraszerokokątny z matrycą 8 MP, kamerka makro z matrycą 2 MP oraz strzelanka selfie z matrycą 16 MP. Całkiem sympatyczny zestaw.
Władze nad procesami obliczeniowymi sprawuje MediaTek Dimensity 920. Odpowiedni rytm nadaje 6 GB RAM w standardzie LPDDR4X, a użytkownik może liczyć na 128 GB ROM w standardzie UFS 2.2.
Super AMOLED zajmuje się wyświetlanymi treściami. Ekran mierzy 6,4″, posiada rozdzielczość Full HD+, a także odświeżanie na poziomie 90 Hz. Przedni panel ponadto chroni Corning Gorilla Glass 5.
Do tej pory podzespoły prezentowały się po mistrzowsku. A co z baterią? Też celuje wysoko. Ogniwo pomieściło 4500 mAh, ale znacznie ważniejsza jest obsługa ładowanie 60 W! Jako fan muzyki po kablu umiłowałem sobie port AUX i znajdziesz taki na wyposażeniu.
Najświeższy z zestawienia, a w dodatku z długim wsparciem producenta
W premierowej cenie 1899 zł nie poleciłbym modelu Samsung Galaxy A34 5G. Niespełna trzy miesiące po debiucie, jego cena prezentuje się jednak zgoła inaczej.
Pochwaliłem wsparcie telefonu, więc przypominam o 4-letnich aktualizacjach Androida oraz o 5-letnim zabezpieczeniu systemu łatkami. Świetna sprawa w obecnej cenie na poziomie ± 1300 zł.
Głównym bohaterem smartfona jest jednostka prowadząca optykę z matrycą 48 MP i OIS. Pozostałymi są: obiektyw ultraszerokokątny z matrycą 8 MP, obiektyw makro z matrycą 5 MP i kamerka selfie z matrycą 13 MP.
Dbałość o wydajność przypadła niejakiemu — MediaTek Dimensity 1080. Układ współpracuje z 6 GB RAM typu LPDDR4X, a miejsca na dane jest 128 GB.
Przechodząc do panelu z przodu, zacznę od technologii jego wykonania. Super AMOLED ma przekątną 6,6″, rozdzielczość Full HD+, a także odświeżanie 120 Hz.
Bateria pomieściła 5000 mAh i obsługuje najwolniejsze ładowanie spośród wszystkich wymienionych. Mowa konkretnie o 25 W, czyli o mocy flagowej! W końcu Samsung Galaxy S23 posiada tożsame ładowanie.
Niespodziankę związaną z Samsungiem Galaxy A34 5G zostawiłem na sam koniec. Smartfon może pochwalić się certyfikatem IP67, którego ciężko uświadczyć nawet u znacznie droższej konkurencji.
Gdybyś jednak nie znalazł niczego dla siebie, z pomocą przychodzi ranking telefonów ze świetnym stosunkiem ceny do jakości.
Jaki telefon kupić w 2024 roku? Polecam modele najbardziej opłacalne w Polsce
Źródło: opracowanie własne
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.