Google Pixel 8 i Google Pixel 8 Pro ujawniły swoje kolejne tajemnice. Tym razem poznaliśmy ich ekrany. Szczególnie to, co mam do powiedzenia o wyświetlaczu Pixel 8. Dla niejednego ManiaKa może to być ideał telefonu.
Po ostatniej przełomowej decyzji Google smartfony Pixel sporo zyskały na atrakcyjności w oczach Polaków. Nowe informacje o ich kolejnej generacji powinny zadowolić jeszcz większe grono ManiaKów.
Takie ekrany dostaną Google Pixel 8 i Pixel 8 Pro
Jakiś czas temu serwis źródłowy podzielił się z nami specyfikacją aparatów Google Pixel 8 i Google Pixel 8 Pro. Tym razem ma dla nas informacje o parametrach ich ekranów.
Zacznę od tego, co niejeden Czytelnik uzna za pozytywną zmianę. Pixel 8 dostanie ekran o przekątnej 6,17 cala, a więc mniejszy niż w jego poprzedniku (6,31″). Dzięki temu model ten powinien być znacznie bardziej poręczny, a przecież ciągle spotykamy narzekania na patelnie.
Co jeszcze się zmieni? Odświeżanie podskoczy do 120 Hz. Wzrośnie też jasność maksymalna: Google będzie deklarowało 1400 nitów (+400). Na swoim miejscu zostanie rozdzielczość Full HD+ (2400 × 1080 pikseli), więc siłą rzeczy PPI ma być wyższe.
Jeśli wolisz większe ekrany, to dla Ciebie będzie Google Pixel 8 Pro z 6,7-calową matrycą. Przekątna minimalnie się skurczy, rozdzielczość minimalnie spadnie, jasność będzie wyższa, a odświeżanie 120 Hz zostanie na swoim miejscu (tym razem jednak spodziewana jest jego adaptacyjna odmiana).
W tym przypadku największą zmianą w porównaniu do poprzedniej generacji mają być płaskie krawędzie ekranu Pixel 8 Pro. Nie wiem, która grupa jest liczniejsza, marudząca na duże telefony czy na zagięte krawędzie, ale seria Pixel 8 zadowoli obie.
Premiery Google Pixel 8 i Google Pixel 8 Pro spodziewamy się jesienią tego roku. Być może będziemy mieli dla Ciebie małą niespodziankę w tej sprawie, ale na razie niech ten temat pozostanie tajemnicą 😉
Największa słabość najlepszego telefonu świata wyeliminowana w Polsce!
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.