Bezramkowy wyświetlacz z ukrytym wewnątrz aparatem i wykończenie ze szczotkowanego metalu, czyli nietuzinkowy design nadchodzącego flagowca. REDMAGIC 8S Pro wygląda po prostu KOZACKO.
- Premiera REDMAGIC 8S Pro została wyznaczona.
- Znamy przedpremierową specyfikację urządzenia.
- Znana jest także wydajność flagowca w benchmarku AnTuTu.
REDMAGIC 8S Pro wygląda po prostu zjawiskowo!
Na szczególną uwagę zasługują symetryczne ramki, a w zasadzie praktycznie ich brak! Mówi się nawet o 93,7-procentowym stosunku ekranu do obudowy. Taki wyświetlacz można nazwać bezramkowym, bo jest tego bliski.
Kamerka selfie nie straszy wycięciem! Nie uświadczysz żadnego notcha czy innego dziurkacza. Aparat umiejscowiono bowiem pod wyświetlaczem i nie jest to pierwszy taki zabieg producenta.
Przechodząc do tyłu, spotkamy potrójną jednostkę optyczną bez klasycznej wyspy. Czujniki umiejscowione jeden pod drugim zagrzały miejsce pośrodku urządzenia, a dioda doświetlająca znajduje się nad nimi.
Z ciekawości pojawi się wentylator RGB. Boczna krawędź zostanie wyposażona w fizyczny przesuwak. Plecki wydają się być metalowe, a przynajmniej imitują szczotkowany metal.
Pod maską widnieje logo Snapdragona 8 Gen 2. Dziś wiemy, że będzie to jego podkręcona wersja, ale jakiś czas temu domniemanym procesorem miał zostać Snapdragon 8+ Gen 2.
Skoro wywiałem do tablicy układ wydajnościowy, to warto wiedzieć, że jeden z wariantów REDMAGIC 8S Pro będzie mógł pochwalić się obecnością aż 24 GB RAM typu LPDDR5X!
Przecież to ilość trzykrotnie większa, niż posiadam w laptopie! Niestety, na razie cena modelu owiana jest tajemnica. Nie ma się jednak, co martwić, bo premiera odbędzie się 5 lipca 2023 roku i wtedy wszystko się rozjaśni.
Ten flagowiec ma 3x więcej RAM niż ja w laptopie! Nadciąga bestia
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.