emergency SOS/ fot. camilo jimenez unsplash
Już w 2025 roku ChatGPT może odebrać połączenie, gdy zadzwonisz na numer alarmowy. Taki plan mają rządzący w Portugalii – czy kolejne kraje też pójdą tą drogą?
ChatGPT potrafi naprawdę wiele – to dlatego na początku tego roku zyskał tak ogromną popularność, a obecnie już w samej Polsce korzystają z niego ponad 3 miliony Polaków.
O możliwościach ChatGPT wiemy już wiele – ten doradzi nam w niejednej kwestii, rozwiąże zadanie domowe, a nawet ułoży dietę. A co gdyby w niedalekiej przyszłości ChatGPT przejął też rolę…dyspozytora na pogotowiu?
Bard AI, czyli „ChatGPT od Google”? / fot. Mopic, Fotolia.com
Na taki kontrowersyjny pomysł wpadły władze Portugalii. To właśnie tam Ministerstwo Administracji Wewnętrznej chce widzieć w tej roli sztuczną inteligencję, i to już w ciągu najbliższych dwóch lat.
Podczas konferencji technologicznej MAI Tech António Pombeiro, Zastępca Sekretarza Generalnego Administracji Wewnętrznej przedstawił szczegóły niecodziennego projektu. Zdradził, jak ChatGPT miałby przysłużyć się w sektorze medycznym.
ChatGPT według portugalskiego rządu miałby być jedynie pomocnikiem w kryzysowych sytuacjach, kiedy to telefony dyspozytorów są bardzo przeciążone. Mowa na przykład o nagłych kataklizmach czy dużych pożarach:
Obecnie w poważnych sytuacjach, takich jak duże pożary, czas oczekiwania może sięgać pięciu, sześciu minut. Aby skrócić te czasy, wirtualny asystent odbierze połączenie i oceni sytuację dzwoniącego, a następnie przekaże połączenie do operatora-człowieka, który będzie miał już dostęp do danych zebranych przez wirtualnego asystenta w celu realizacji interwencji. – tłumaczy zastępca sekretarza.
Taki system mógłby też dodatkowo odsiewać fałszywe połączenia – na przykład takie, jak w ostatnich dniach wykonują smartfony z Androidem 12 czy iPhone’y na festiwalach muzycznych. ChatGPT mógłby w ten sposób łatwo odciążyć linię.
Portugalski rząd zapowiada, że ChatGPT może zostać w ten sposób zaimplementowany już w 2025 roku, po przejściu wszystkich niezbędnych testów pilotażowych. Trzeba przyznać, że całość brzmi naprawdę sensownie i obiecująco. Portugalia może nie być jedynym krajem, który może zdecydować się na takie rozwiązanie.
https://www.gsmmaniak.pl/1420124/apple-przenoszenie-danych-do-androida-unia-europejska/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nothing, a raczej jego podmarka, czyli CMF, ogłosiło właśnie datę premiery czterech nowych urządzeń. Chodzi…
vivo X200s to odchudzona wersja flagowego Ultra, która paradoksalnie wydaje mi się znacznie ciekawsza. Znamy…
Samsung nareszcie udostępnia aktualizację One UI 7 bazującą na Androidzie 15 pierwszym użytkownikom. Jako pierwsi…
Od niemal dwóch lat OnePlus 11 jest moim prywatnym telefonem, a od 2 miesięcy korzystam…
vivo X200 Ultra przed premierą pojawił się na zdjęciach na żywo. Fotograficzna dominacja jest tu…
Do sieci trafiła cena Samsung Galaxy S25 Edge w Europie. I wiecie co Wam powiem?…