Na rynku pojawiły się plotki na temat wdrożenia teledysków do Spotify. Te mogą sprawić, że treści będą bardziej atrakcyjne, co może przyciągnąć uwagę klientów konkurencji. Nowość mogłaby w niewielkim stopniu poprawić budżet firmy. Nie ujawniono daty premiery, a Spotify nie przedstawiło oficjalnego oświadczenia.
Spotify, od zawsze kojarzone z muzyką strumieniowaną, okazało się prawdziwym przełomem na rynku muzycznym. Teraz jednak firma rozważa wprowadzenie znaczących zmian, które mogą zrewolucjonizować nasze postrzeganie platformy.
Nikomu niepotrzebna funkcja na Spotify
Rynek muzyczny to arena zaciętej rywalizacji. Firmy starają się przewyższyć konkurencję, często implementując sprawdzone i udane rozwiązania, w nadziei przyciągnięcia nowych użytkowników.
Spotify nie jest tu wyjątkiem. Firma rozważa wdrożenie pełnometrażowych teledysków na swojej platformie.
Według informacji ujawnionych przez Bloomberg, firma jest w trakcie rozmów z potencjalnymi partnerami na temat realizacji tego pomysłu. Jednak na razie nie wiemy, kiedy ta funkcja miałaby zadebiutować i kto mógłby wspierać nową ofertę.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to zbędny dodatek, ale z drugiej strony, teledyski mogą wprowadzić interesujący powiew świeżości na platformę.
Rozszerzenie niczym w Spotify Canvas
Obecnie, treści na Spotify są ograniczone do podcastów, krótkich fabularnych klipów i zapętlonych GIF-ów towarzyszących utworom.
W tym roku firma zdecydowała się na śmiałą inicjatywę, wprowadzając kanał domowy, który funkcjonuje na podobnej zasadzie jak TikTok. Skupia się on na odkrywaniu muzyki i podcastów, a nie na przeglądaniu filmów.
Spotify wcześniej próbowało włączyć treści telewizyjne sieci takich jak Comedy Central i ESPN, jednak te próby skończyły się porażką.
Jeśli spojrzeć na konkurencję, taką jak Apple Music, teledyski są standardem od lat.
Włączenie teledysków na Spotify mogłoby przyciągnąć klientów YouTube, a także entuzjastów muzyki z popularnych sieci takich jak Instagram i TikTok.
Funkcja, na której Spotify chce zarobić
Niedawno wspominaliśmy o nowej funkcji. W tym przypadku mowa o poprawionej jakości dźwięku jednak nie obyło się bez wdrożenia droższego planu w celu jej wykorzystania.
Teledyski nie zapewnią gigantycznego wzrostu przychodów, ale stanowią ciekawe uzupełnienie do dochodów z muzyki i mogą zwiększyć widoczność artystów.
Na przykład, YouTube oferuje twórcom przychód z reklam w postaci 18 USD na 1000 wyświetleń. Kwota ta jest następnie dzielona między artystów, wytwórnie i inne strony.
Zważywszy na niedawne redukcje etatów w Spotify, taka zmiana mogłaby choć trochę poprawić budżet firmy.
Daj nam znać, co myślisz. Czekamy na Twoje komentarze!
Samsung, tylko nie to! Masz hit sprzedażowy, a na siłę chcesz to popsuć
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.