Google Pixel 7 / fot. producenta
Google Pixel 8 podzielił się ciekawą specyfikacją, ceną oraz wstępnym terminem debiutu. Podobno będzie drożej niż rok wcześniej, ale może warto? Co zaoferuje nowy flagowiec amerykańskiego giganta?
Wielu Maniaków twierdzi, że flagowce Google są najlepszymi na świecie i być może mają rację*. Nie chce nikogo odwodzić od tej myśli, ale również jej nie przyklaskuję, bo się z nią nie zgadzam.
Jednak jedno trzeba napisać jasno. Smartfony producenta oferują długoletnie wsparcie aktualizacji systemu, ich oprogramowanie nie jest naszpicowane zbędnym bloatware’em, a czystość Androida to rzecz święta.
Taki również będzie Google Pixel 8, który planuje zadebiutować w październiku bieżącego roku. Wydaje się to naturalną koleją rzeczy, ponieważ poprzednik (Google Pixel 7) miał przyjemność pojawić się na scenie w październiku w roku ubiegłym.
Koncept Google Pixel 8 / fot. @OnLeaks x @mysmartprice
Nadchodzący flagowiec zaoferuje użytkownikowi Google Tensor G3 SoC. Wsparcie procesorowi zapewni 8 GB RAM, natomiast pamięci na dane przewidziano 128 GB lub 256 GB w zależności od wersji.
Optykę poprowadzi Samsung ISOCELL GN2 z matrycą 50 MP, OIS i fizycznym rozmiarem aż 1/1.12″. Pojawi się również obiektyw ultraszerokokątny z matrycą 12 MP, a kamerka selfie otrzyma matrycę 11 MP.
Nasz bohater zaadaptuje OLED z odświeżaniem 120 Hz, ale co ważniejsze z przekątną ekranu 6,17″. Wynika z tego, że wyświetlacz będzie mniejszy i uważam to za spory plus.
Koncept Google Pixel 8 / fot. @OnLeaks x @mysmartprice
Bateria z kolei nieznacznie urośnie (pojemność). Akumulator pomieści 4485 mAh (wzrost o 130 mAh), obsłuży ładowanie przewodowe 24 W oraz ładowanie bezprzewodowe 12 W.
Nic dziwnego, że telefon będzie napędzany najświeższym Androidem 14, a gdyby tego było mało, to pod ekranem znajdzie się ultrasoniczny czytnik linii papilarnych.
Zdążyłem już wspomnieć, że Gogole Pixel 8 nie pojawi się oficjalnymi kanałami dystrybucyjnymi w kraju nad Wisłą, ale o cenie jeszcze nie wspomniałem.
Kwota podstawowego wariantu pamięciowego zatem wzrośnie o 50 $ względem wcześniejszej generacji modelu. Powiem szczerze, że jestem w stanie to przeboleć ze względu na przekroczenie bariery trzycyfrowej liczby częstotliwości odświeżania! Ciśnie się na usta: NARESZCIE!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Honor Pad GT zadebiutował oficjalnie. Ponieważ ma rozsądną specyfikację i niską cenę, chętnie zobaczyłbym go…
Nie mam pojęcia, w jaki sposób Redmi Turbo 4 Pro może być tak tani na…
Chciałoby się napisać — NARESZCIE! Długo czekaliśmy na oficjalny powrót vivo do Polski, ale w…
OnePlus 13T zadebiutował oficjalnie. Dla mnie to ideał kompaktowego flagowca w doskonałej cenie. Ponadto ma…
Tak wygląda cała seria Apple iPhone 17! Masz okazję sprawdzić design modeli iPhone 17, iPhone…
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…