Wyjazd w piękne miejsce do pracy lub na wakacje bez selfie? Niemożliwe! Poznaj kilka wskazówek, które pozwolą Ci robić lepsze zdjęcia autoportretowe oraz kręcić lepsze filmy przednią kamerką Twojego telefonu i wejść na nowy poziom. Oparliśmy je na naszej pracy z OnePlus Nord 3 5G na OnePlus TECHtrip.
Moda na selfie, którą rozkręciły smartfony, już na stałe wpisała się w nasze wyjazdowe zwyczaje. Teoretycznie do zrobienia selfie wystarczy jedynie uruchomić przedni aparat i wycelować. W praktyce jednak często nasze zdjęcia nie prezentują się tak, jak kadry z social mediów, które robią na nas wrażenie.
Oto kilka wskazówek, które pozwolą Ci ulepszyć Twoje fotki i wejść na poziom, hm, influencerów. 😉 Nasze wskazówki i pomysły przetestowaliśmy na Bałkanach, w czasie OnePlus TECHtrip, korzystając z nowego OnePlus Nord 3 5G.
Smartfon do selfie — co musi mieć
To może od początku. Co musi mieć smartfon do selfie? Przede wszystkim dobry przedni aparat, bo to właśnie nim będziesz robić sobie zdjęcia. Czasem niektóre modele oferują świetny aparat główny, zapominając nieco o przednim. W przypadku selfie przedni ma duże znaczenie.
Dobry aparat to wcale nie ten wyposażony w największą liczbę megapikseli. Tutaj liczy się przede wszystkim jasność obiektywu, bo ona wpływa na rozmycie tła, jak i ogólną jakość w słabszym świetle. Do tego ważne jest odwzorowanie kolorów, zwłaszcza skintonów, bo kolor skóry będzie dominujący.
Nie bez znaczenia jest również szerokość przedniego obiektywu, bo im szerszy, tym więcej uda się ująć na zdjęciu. Wreszcie liczy się też to, jakie dodatkowe rozwiązania smartfon oferuje.
Tryb upiększania? Wykrywanie twarzy i jej doświetlenie względem tła? Również cyfrowy efekt „bokeh” ma znacznie. Czy aparat umie ładnie odciąć tło od postaci, czy raczej sobie z tym nie radzi? To wszystko z pewnością się przyda.
Zdjęcia, które możesz zobaczyć w tym tekście wykonane zostały smartfonem OnePlus Nord 3 5G. To w teorii „średniak”, w praktyce model z aspiracjami do wyższej półki.
Jego przedni aparat oferuje rozdzielczość 16 MP, obiektyw o ogniskowej 24mm i światło na poziomie f/2.4, co w większości sytuacji powinno wystarczyć do pełni autoportretowego szczęścia. Do tego zastosowana matryca gwarantuje dobre odwzorowanie kolorów i daje szeroką gamę możliwości ulepszenia zdjęć z użyciem AI.
To bardzo fajny zestaw, który w praktyce daje naprawdę dobre kadry z nami w roli głównej.
Światło to podstawa
Choć dobry smartfon poradzi sobie, gdy jest mniej światła, to jednak dobre światło zapewni najlepsze efekty. Nie bez przyczyny fotografowie podczas sesji używają wielu lamp błyskowych i stałych, a do tego blend i innych akcesoriów tworzących i modelujących światło.
Zasada w przypadku selfie jest prosta — unikaj robienia selfie pod światło. Większość smartfonów generalnie nie radzi sobie dobrze z tego typu zdjęciami, a dodatkowo można liczyć się z tym, że tło będzie jaśniejsze od osoby na ujęciu.
O wiele lepiej jest robić zdjęcia ze światłem, bo wtedy światło słońca padające na twarz zapewni ładne kadry. Jeśli nie masz przy sobie okularów przeciwsłonecznych, a słońce jest mocne i Cię razi, spróbuj ustawić się do niego nieco pod kątem.
Wtedy nie tylko unikniesz promieni padających prosto na Ciebie, ale również wydobędziesz trójwymiarowość — część twarzy będzie nieco jaśniejsza, część ciemniejsza – wygląda to lepiej niż płaskie foto robione typowo na wprost źródła światła.
Jak widzisz na powyższym przykładzie, robiłem sobie selfie na tle Mostu Pelješac, łączącego półwysep Dubrownik z pozostałą częścią Chorwacji. Na pierwszym zdjęciu słońce świeciło mi prosto w oczy. Na drugim wykorzystałem zacienienie, by tego uniknąć.
Jeśli już musisz robić fotkę pod słońce, choćby ze względu na piękny widok w jego kierunku, to pamiętaj o trybie HDR. W OnePlus Nord 3 5G radzi on sobie zadowalająco dobrze. Ba, wyraźnie lepiej niż większość bezpośrednich konkurentów.
Widać to choćby na powyższym przykładzie. Zdjęcie z lewej ma zbyt jasne tło, więc twarz jest zbyt ciemna. Wystarczyło jednak włączyć HDR, by zmieniło się to o 180 stopni.
Robiąc selfie w mroku, pamiętaj o trybie nocnym
Czasami to ciemność staje nam na przeszkodzie do zrobienia idealnego samopstryka. Dla każdego telefonu selfie nocą to duże wyzwanie. Dlatego na podróżach takich jak OnePlus TECHtrip każdy doceni skuteczny tryb nocny, który doda ostrości i zbalansuje źródła światła, jak na fotkach poniżej:
Odpowiednie kadrowanie kluczem do sukcesu
Chcąc uzyskać jak najlepsze efekty, nie możesz zapomnieć o dobrym kadrowaniu. Robienie zdjęć z dołu uwydatnia podbródek. To sprawia, że wyglądają one nieestetycznie. Zdecydowanie lepiej robić zdjęcia nieco z góry, bo nie tylko będą lepiej oświetlone, ale też twarz prezentuje się korzystniej.
Mówi się też, że każdy z nas ma swój lepszy profil. Ty z pewnością też. Zastanów się, który profil wypada u Ciebie korzystniej na naszych obrazkach. Czasami z jednej części twarzy widać mocniej krzywiznę nosa, czy też zakola — warto wtedy jej unikać.
Uśmiech też robi swoje. Nawet delikatny sprawia, że oczy wyglądają zupełnie inaczej, a skóra twarzy zazwyczaj znacznie lepiej się układa. To wszystko wpływa na korzystniejsze zdjęcie.
Drugi plan też ma znaczenie
Z pewnością widziałeś wiele fotek z „mistrzami drugiego planu”. Są robione zwykle przez osoby, które nie zwracają uwagi na tło podczas fotografowania. Błąd. Zawsze więc skup swoją uwagę nie tylko na pierwszy, ale również drugi plan.
Czy w tle nie ma „fotograficznych przeszkadzaczy”? Czy nie stoisz tak, że nagle z głowy wystaje Ci antena albo gałąź? To wszystko wpływa na końcowy efekt. Warto szukać estetycznego tła, przyrody, ładnych budynków, ale też np. linii splatających się ze sobą.
Dobre tło jest estetyczne, nie dominuje nad pierwszym planem, może mieć ciekawe kształty czy barwy. Dobrze też, gdy tło oddalone jest odpowiednio od bohatera, bo wtedy można liczyć na ciekawy efekt „bokeh”.
Samo rozmycie tła w selfie z trybem portretowym również może być świetnym sposobem na zamaskowanie niekorzystnych elementów widocznych w tle. Idealnie pokazuje to poniższy przykład:
Słabe tło? Pełne różnych „przeszkadzaczy” albo całkiem jednolite — np. biała ściana w restauracji, która kompletnie nic nie mówi innym w kwestii tego, gdzie się tak naprawdę znajdujesz.
Tryb wideo dla fanów vlogowania
Popularność rolek sprawia, że część z nas robi nie tylko zdjęcia, ale też kręci krótkie filmiki. Tutaj również jest pole do tego, by robić to lepiej. Również warto kadrować nieco z góry, a nie z dołu. Do tego nie filmować pod światło.
Tutaj też warto opanować trudną sztukę patrzenia w górną część smartfonu: tam, gdzie znajduje się obiektyw. Wtedy osoby oglądające materiał będą miały wrażenie, że mówisz bezpośrednio do nich, a nie, że Twój wzrok jest gdzieś poza kadrem.
Ze względu na ruch nie bez znaczenia jest też stabilność. Pamiętaj, żeby filmować na nieco ugiętej ręce, co pozwoli niwelować drgania wynikające z poruszania się.
Dobrze, gdy Twój smartfon oferuje dodatkowe wsparcie stabilizacji (jak Nord 3 5G), a jeśli do tego potrafi rozmyć tło również w trybie filmowym, to możesz liczyć na naprawdę ciekawe efekty.
Obróbka zdjęć da efekt PRO
Na koniec pamiętaj również o tym, że dobre fotki zawsze może być lepsze. Żaden szanujący się fotograf nie oddaje „surowych” zdjęć, ale najpierw poddaje je obróbce.
Ta potrafi kompletnie zmienić ujęcie. Każdy smartfon oferuje zwykle podstawowy program pozwalający na edycję zarejestrowanych obrazków. Użycie suwaków dla świateł i cieni pozwoli zniwelować prześwietlenia i wydobyć więcej szczegółów ze zdjęcia.
Z kolei dodanie kontrastu wzmocni kolory. Niektóre aplikacje pozwalają nawet „podmienić” niebo na bardziej niebieskie i pełne stylowych chmur. Na koniec możesz nałożyć kreatywny filtr kolorystyczny i Twoje selfiez pewnością będzie wyglądać o wiele lepiej.
Jeśli chcesz rozszerzyć możliwości obróbki, możesz skorzystać z zewnętrznych aplikacji. Tutaj oczywiście prym wiedzie smartfonowa wersja programu Adobe Lightroon. Popularnością cieszy się również aplikacja VSCO, lubiana przez użytkowników social mediów na tyle, że na Instagramie można znaleźć setki tysięcy fotografii oznaczone jej hashtagiem.
Jeśli chodzi Ci po głowie obróbka zdjęcia na dużym ekranie komputera, to również może być to niezły pomysł. Na dużym ekranie dostrzeżesz więcej niedoskonałości, które potem możesz zniwelować.
Chcąc obrabiać je na komputerze, pamiętaj, by robić je w formacie RAW, który zapisuje więcej szczegółów i zapewnia mniejszą utratę jakości podczas obróbki.
Artykuł sponsorowany
Ceny OnePlus Nord 3 5G
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.