Samsung będzie mógł śmiać się w twarz Apple. Galaxy S24 znokautuje iPhone 15

Seria Samsung Galaxy S24 właśnie stała się znacznie lepsza? Okazuje się, że wszystkie smartfony z linii mogą otrzymać wyświetlacze LTPO! To coś, na co Maniacy czekali od dawna.

Do premiery serii Samsung Galaxy S24 pozostało jeszcze sporo czasu. Możemy spodziewać się debiutu flagowców w styczniu przyszłego roku. Mimo że za nami dopiero połowa 2023, w sieci pojawia się już coraz więcej doniesień na temat nadchodzącej serii.

Dziś przyszedł czas na te dobre!

Seria Samsung Galaxy S24 z ekranami LTPO

Jak podaje dobrze znany ManiaKom leaker Ice Universe, przyszłoroczne flagowe modele Galaxy S24 i Galaxy S24+ otrzymają wyświetlacze LTPO, czyli ekrany wykonane z  niskotemperaturowego tlenku polikrystalicznego, które umożliwiają płynniejszą zmianę częstotliwości odświeżania w zależności od treści wyświetlanej na ekranie.

To bardzo dobre wieści, jako że do tej pory w seriach Galaxy S22 i S23 ekran LTPO trafił tylko do modeli Ultra – w 2024 roku nareszcie pojawi się również w dwóch tańszych modelach. Tymczasem Apple w iPhone 15 i iPhone 15 Plus ciągle ma zostać przy zwykłych 60 Hz. To nokaut.

Yes, Galaxy S24/24+ uses LTPO screen.

— ICE UNIVERSE (@UniverseIce) August 1, 2023

Zastosowanie wyświetlacza LTPO powinno przełożyć się na poprawę żywotności baterii, dzięki lepszemu zarządzaniu energią i odpowiedniemu dopasowywaniu częstotliwości do wyświetlanych na ekranie treści. Wielu na pewno na to czekało.

Czego jeszcze możemy spodziewać się po nadchodzących flagowcach? Według tego samego leakera Samsung postawi też na cieńsze ramki – nie znamy jednak jeszcze żadnych szczegółów na ten temat.

Samsung Galaxy S23 Ultra / fot. producenta

W beczce tych dobrych nowin jest jednak też łyżka dziegciu – według najświeższych doniesień bardzo możliwe jest, że seria Galaxy S23 w Europie znów zadebiutuje z autorskimi procesorami Exynos, pomimo tego, że na część rynków projektowana jest wersja z układem Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3.

Exynosy nie zasłynęły niestety wśród ManiaKów z wydajności – takie nowiny nie budzą wciąż raczej ekscytacji wśród fanów marki. Do premiery sprzętów pozostało jeszcze jednak sporo czasu, bo około 5 miesięcy. Miejmy nadzieję, że do tego czasu do sieci trafi jeszcze sporo dobrych wieści, na przykład takich jak te dzisiejsze.

Przeczytaj również

Koniec z nękającymi Polaków SMS-ami i telefonami? Jest nowa ustawa

Źródło