Cena Samsung Galaxy Tab S9 FE to najlepszy przepis na katastrofę, jaki widzieliśmy w ich ofercie w 2023 roku. Samsungu – dlaczego kroczysz tą ścieżką?
Nazwij mnie hejterem, ale ostatnie decyzje Samsunga są dla mnie absurdalne. Pogoń za profitem i brak nowości we flagowych sprzętach w końcu musi się zemścić. Nazywanie Samsunga Galaxy Tab S9 FE „edycją dla fanów” przy takiej cenie jest śmiechu warte. To ma być opłacalny i przystępny cenowo sprzęt?
Samsung Galaxy Tab S9 FE w tej cenie to strzał w kolano
Jeszcze kilka dni temu byłem zdania, że Samsung Galaxy Tab S9 FE ma szansę być naprawdę fajnym tabletem. Sądziłem, że przy tak drogich, flagowych tabletach koreański producent odpuści i zaserwuje nam coś opłacalnego. O ja naiwny – jest jeszcze drożej niż przed rokiem. Te 600 USD brzmi jak żart.
Jeśli nie kojarzysz, to poprzednik (Galaxy Tab S7 FE) kosztował w Polsce prawie 2900 złotych. Wtedy jego cena w USA stała na poziomie 529 dolarów. Oznacza to, że Samsung Galaxy Tab S9 FE będzie u nas kosztować ponad 3 tysiące złotych. Nie mam pojęcia, jaki w takim razie jest sens jego istnienia. Po prostu dopłaciłbym tysiaka i cieszył się flagowcem z dobrym procesorem.
Pozwolę sobie bowiem zauważyć, że Samsung Galaxy Tab S9 FE absolutnie nie będzie pracować na flagowym procesorze. Będzie to Exynos 1380. To SoC nie tylko przeciętny, ale i napędzający średniaki poniżej 2 tysiaków. „Edycja dla fanów” pełną gębą. Tych, którzy ślepo kupują sprzęt tylko dla samej marki.
W takim świetnie nie widzę specjalnych szans, by Samsung Galaxy Tab S9 FE mógł od razu trafić do naszego poradnika z najlepszymi tabletami 2023 roku. Lepiej postawić na nieco starsze, ale za to od razu sprawdzone rozwiązania.
Najlepsze tablety w 2023 roku. Tylko te 10 tabletów moim zdaniem warto kupić
Ceny Samsung Galaxy Tab S9 FE
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.