OnePlus ramię w ramię z realme postanowili przedsięwziąć decyzję, która będzie mieć wielkie znaczenie dla sprzedaży. Sprawa dotyczy procesorów i ma związek z firmą Qualcomm. Dodam od siebie, że dzięki takim ruchom jeszcze bardziej polubiłem chińskich producentów.
- Zarówno OnePlus jak i realme należą do firmy matki — BBK Electronics.
- Nowy przeciek ujawnił przyszłe plany producentów smartfonów.
- W sytuację zamieszany jest także Qualcomm.
Brawo OnePlus i brawo realme! Tak trzymać
Jeden z najbardziej znanych leaksterów podzielił się ciekawą teorią. Niejaki digital chat station twierdzi, że jest w posiadaniu informacji na temat nadchodzącej taktyki marki OnePlus i realme.
Okazuje się, że obydwie firmy w przyszłym roku podejmą współpracę z amerykańskim przedsiębiorstwem układów scalonych. Oznacza to, że kolejna generacja flagowców, superśredniaków i średniaków będzie pracować na procesorach Qualcomm.
Tym samym obecna współpraca z tajwańskim MediaTek’iem zostanie zawieszona na bliżej nieokreślony czas. A układała się przyjemnie. O ile flagowiec OnePlus 11 5G faktycznie pracował na Snapdragonie i OnePlus 12 5G też będzie, o tyle OnePlus Nord 3 bazował przecież na Dimensity 9000.
Weźmy na tapet również flagowca realme GT Neo 5 (aka realme GT 3) oraz realme GT 5, który zmierza do premiery. Pod maskami modeli kręcił się/będzie kręcić się Snapdragon, natomiast segment średniaków chętnie gościł procesory MediaTek. Niech przykładem będzie, chociażby realme 11 Pro+.
Jeżeli doniesienie się potwierdzi, to staje się jeszcze większym fanem obydwu firm z Chin. Jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że Qualcomm w dalszym ciągu lepiej radzi sobie z zarządzaniem temperaturami, choć konkurent ciągle depcze mu po piętach. A Ty, co o tym myślisz?
Zostając na chwilę dłużej w tematyce producentów, pragnę wspomnieć o świeżej aktualizacji realme GT Neo 2 w Polsce.
Ten chętnie polecany smartfon otrzymał Androida 13. Jesteś szczęśliwym wybrańcem?
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.