Tego nowego Redmi Note z 16 GB RAM będziemy polecać regularnie, bo po prostu jest super

Redmi Note 13 Pro na papierze ma wszystko, by stać się hitem sprzedaży. Wariant z 16 GB RAM gra na nosie Samsungowi. Coś mi się wydaje, że to będzie nowy król każdej promocji.

Tegoroczna generacja serii Redmi Note była trochę rozczarowująca. Nie pojawił się skok w specyfikacji, designie, a czas pracy na baterii był poniżej oczekiwań. Chyba czas na odkupienie. Redmi Note 13 Pro zdradził część specyfikacji. Czy Xiaomi w 2024 roku gotuje nam odkupienie?

Redmi Note 13 Pro z ładowaniem 67 W i świetną specyfikacją

Zbliżającą się premierę Redmi Note 13 Pro potwierdziła wizyta w certyfikacji 3C. Smartfon ma otrzymać ładowanie o mocy 67 W. Choć to nadal ponadprzeciętna wartość, to jednak nie ma żadnej zmiany względem poprzednika. Bateria ma mieć 5020 mAh. Czy to się potwierdzi? Chińska premiera podobno ma odbyć się jeszcze w październiku 2023.

Redmi Note 13 Pro z ładowaniem 67 W / fot. 3C via 91 mobiles

Data premiery Xiaomi 13T z 16 GB RAM to gratka dla ManiaKów cyferek.

Znacznie ciekawiej zapowiada się reszta specyfikacji. Redmi Note 13 Pro ma bowiem otrzymać 6.67″ ekran AMOLED o rozdzielczości 2712 na 1220 pikseli. Już samo to robi z niego świetny sprzęt do multimediów. Dodajmy 120 Hz odświeżanie i jest dobrze.

Największym zaskoczeniem są jednak warianty pamięci. Xiaomi raczej nie rozpieszczało nas ilością RAM. Teraz się to zmieni. Redmi Note 13 Pro pojawi się w sprzedaży nawet w wersji 16 GB RAM / 1 TB na dane. Większość flagowców konkurencji nie ma takich modeli.

Na koniec zostaje kwestia procesora. Moim zdaniem to będzie najważniejszy element. Postawienie na energooszczędny SoC z 5G to po prostu konieczność. Ostatnia generacja tu nie błyszczała i dała się przegonić Samsungowi i Motoroli. Czas pracy po prostu musi być genialny.

Nie zdziwię się, jeśli za rok sytuacja Xiaomi na rynku smartfonów jeszcze bardziej się poprawi. Ostatnie wyniki produkcji mocno grają na nosie Samsungowi i Apple. Czy jednak będą w stanie wytrzymać konkurencję ze strony Infinix i Tecno? Zobacz, jak wygląda to w 2023 roku.

Xiaomi goni, Infinix i Tecno szokują, a giganci tracą. To najgorszy okres dla smartfonów od 10 lat

Źródło