Wyjątkowy smartfon z charakterystycznymi paskami LED i licową skórą zmierza na podbój globalnych rynków. Istnieje też spora szansa dla Polski, bo owym modelem będzie Infinix Note 30 VIP w wariancie Racing Edition!
- Do debiutu przygotowuje się Infinix Note 30 VIP Racing Edition.
- Smartfon trafi do sprzedaży światowej.
- Bazowa wersja modelu dostępne jest do kupienia w Polsce.
Czym zaskoczy użytkownika Infinix Note 30 VIP Racing Edition?
Przede wszystkim wyglądem! Jest zwyczajnie bajerancki. Udostępnione przez leakstera grafiki jasno wskazują kosmiczny telefon. Chociaż trafniejszym określeniem jest telefon wyścigowy.
Nowy Infinix Note 30 VIP Racing Edition dołączy do limitowanych edycji pokroju Samsung Galaxy S23 Ultra BMW M Special Edition czy iQOO 11 Legend BMW Edition.
Jak widzisz to nie byle jakie modele, a flagowce z czołówki. Muszę Cię jednak zmartwić, jeżeli liczyłeś na topowe podzespoły bohatera wpisu. Jego specyfikacja nie będzie zróżnicowana z bazowym wariantem, co oczywiście nierówna się z kiepskimi podzespołami.
W końcu ładowanie bezprzewodowe z mocą 50 W można nazwać flagowym. Poza tym ekran to AMOLED z odświeżaniem 120 Hz. Jednakże to design odegra pierwszy skrzypce.
LED’owe paski mają w planach mienić się w kolorach samochodów z Bawarii, a sygnały świetlne będą mogły zostać zintegrowane z dźwiękowymi. Jeśli mnie pamięć nie myli, czegoś takiego świat telefonii jeszcze nie widział.
Co prawda: Nothing Phone (1) oraz Nothing Phone (2) są znani z unikatowego systemu Glyph, lecz nie tego rodzaju. Poza tym licowa skóra też nie jest zbyt często stosowana w urządzeniach, bo producenci stawiają na tańsze odpowiedniki.
Zbieram szczękę z podłogi. Nie wierzę, że tak wypasiony średniak jest aż tak szalenie tani
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.