Seria Redmi Note 13 nie była jedyną gwiazdą podczas dzisiejszej premiery. Oprócz świetnych smartfonów zaprezentowano także słuchawki Redmi Buds 5. Model z ANC wyposażono w membranę pokrytą tytanem oraz długi czas pracy na baterii.
Zastosowanie tytanowej pokrywy na 12.4-milimetrowych membranach będzie słyszalnie. Może to efekt placebo, a może nie, ale wszystkie modele, których miałem okazje doświadczyć z taką technologią, były czystsze w odsłuchu.
Jeżeli tak nie jest, to nie wyprowadzaj mnie z błędu 🙂
Kolejna kwestia to technologia redukcji hałasów. Oczywiście, nie ma co oczekiwać cudów od modelu za 199 CNY (około 120 zł). Niemniej jednak ANC to dobry omen.
Względem poprzednika zwiększył się poziom tłumionych decybeli do 46 (wcześniej było to 35 dB). Już same te powyższe informacje świadczą o dobrym technicznie urządzeniu.
Warto także wspomnieć o wydłużonym czasie pracy do 40 godzin. Wartość ta zapewniona jest przez baterię w słuchawkach w połączeniu z akumulatorem przenośnego etui. Na wyposażeniu pojawiły się ponadto dwa mikrofony. Obsługiwane kodeki to AAC i SBC.
Standardem łączności bezprzewodowej jest Bluetooth 5.3, a wygląd pozostawiam do Twojej oceny. Wspomnę jeszcze tylko, o limitowanym wariancie powstałym z marką Aape, który jest droższy o 100 CNY, czyli kosztuje 175 zł.
Limitowana edycja Redmi Buds 5 z całą pewnością nie opuści Chin. Można jednak liczyć, że wersja bazowa niebawem zagości na półkach sklepowych Europy. Nie mogę się już doczekać!
Przy okazji sprawdź prezentację smartfonów z kolekcji Redmi Note 13.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…