Jeden z polskich użytkowników Apple iPhone 15 Pro doniósł, że jego nowy telefon przegrzał się w niesamowicie nietypowych okolicznościach, bo w czasie podstawowej czynności: rozmowy telefonicznej. iPhone 15 Pro zrobił się tak nieprzyjemnie ciepły, że aż… odłączył możliwość włączenia latarki.
Apple iPhone 15 Pro to jeden z najgorętszych telefonów 2023 roku i to niestety także dosłownie. Niejeden jego właściciel donosi o różnych problemach z grzaniem się obudowy pod obciążeniem, zwłaszcza podczas grania. To zaś negatywnie wpływa na czas pracy.
Na X (Elon, naprawdę, w czym Ci Twitter przeszkadzał?) Krzysztof, świeżo upieczony właściciel najnowszego flagowca Apple, podzielił się swoją ostatnią przygodą z iPhone 15 Pro. Niezbyt przyjemną…
Zaczęło się od żalu na kiepski czas pracy. W ciągu 4 godzin z małym haczykiem poziom naładowania spadł z 75% do 20%. Co gorsza, sporą część tego czasu iPhone 15 Pro przeleżał w kieszeni. Ba, w czasie pisania samego postu smartfon stracił 2% baterii.
To jednak wcale nie było najgorsze. Krzysztof rozmawiał przez telefon przez 21 minut. Przy wykonywaniu tej pozornie błahej czynności iPhone 15 Pro miał się nagrzać tak bardzo, że trudno było go utrzymać w dłoni. Na dodatek system zaczął klatkować i — co najdziwniejsze — odłączył możliwość włączenia latarki.
Oczywiście jest to przypadek dość skrajny, ale to nie jest jedyny głos w sieci mówiący o grzaniu się iPhone 15 Pro (szczególnie w czasie grania) czy też zaskakująco przeciętnym, a często nawet słabym i przede wszystkim rozczarowującym czasem pracy na jednym ładowaniu.
Spotkałem się też z głosami sugerującymi, że te problemy nowego jabłkofona pojawiają się na egzemplarzach, na których dokonano przeniesienia danych z poprzedniego modelu, zaś przeprowadzenie konfiguracji od zera znacznie je redukuje. Daj znać, czy na Twoim iPhone 15 Pro jest podobnie.
Tymczasem niejaka Erica Griffin twierdzi, że jej iPhone 15 Pro Max przegrzał się w aplikacji Notatki. Co gorsza, podobno to samo miało miejsce z iPhone 13 Mini. Pada sugestia, że w takim układzie winny jest iOS 17. Czy to prawda? czas pokaże.
P.S. Jeśli i Ty chcesz się porządnie zagotować, to Ci pomogę: gra Resident Evil 4 na iPhone 15 Pro ma kosztować aż 60 dolarów, czyli mniej więcej 265 zł. AUĆ.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…