iPhone 15 i 15 Plus są wytrzymalsze od droższych modeli w nowej serii flagowców Apple? Na to wskazuje najnowszy test. W odróżnieniu od wariantów Pro, tańsze iPhone’y nie łamią się w rękach.
Kilka dni temu media obiegły szokujące obrazki – najmocniejszy z flagowców nowej serii iPhone 15 rozpadł się w rękach. Wariant Pro Max pod naciskiem dłoni testera zwyczajnie pękł. Coś w konstrukcji tytanowego modelu poszło bardzo nie tak, jak trzeba:
Po kilku dniach tester na tapet wziął podstawowe modele z serii – iPhone 15 i 15 Plus. Jak te poradziły sobie w objęciach Zacka Nelsona?
Okazuje się, że znacznie lepiej niż drożsi bracia.
Test rozpoczął się od sprawdzenia podatności na zarysowania modeli podstawowego. Ceramiczna osłona od Apple okazuje się nieco bardziej odporna na zarysowania niż Gorilla Glass, a na iPhone 15 dostrzegamy drobne rysy na poziomie 6. Poziom 7 w skali twardości Mohsa to już moment, w którym zagłębienia stają się bardziej zauważalne.
Łatwo porysować jest za to boki urządzenia – na to trzeba więc zwrócić szczególną uwagę, wybierając etui.
Smartfon wytrwał też 10 sekund wystawiony na działanie płomienia zapalniczki – po tym czasie na ekranie pojawiło się białe, widoczne uszkodzenie.
Jeśli zaś chodzi o najważniejszą próbę zginania, tę bez problemu przeszedł zarówno model podstawowy jak i z Plusem (oba wykonane ze stali nierdzewnej), czyli te smartfony, do których producent wcale nie dodał tytanu.
Przy okazji oberwało się też kolorom smartfonów podstawowych – YouTuber uznał, że wyglądają na mdłe i wyblakłe. Są gusta i guściki 😉
Czyżby zmiana konstrukcji najdroższych iPhone’ów nie wyszła Apple na dobre? Po testach opublikowanych przez bardzo popularnego YouTubera może się odechcieć zakupu mocniejszych/słabszych wersji Pro i Pro Max.
https://www.gsmmaniak.pl/1439865/apple-iphone-15-pro-max-zginanie/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…