Xiaomi z taniutkim smartwatchem. Dwie stówki za AMOLED, Always On i połączenia Bluetooth

Xiaomi prezentuje zegarek dla gamerów, który… z gamingiem nie ma za wiele wspólnego. Mimo tego Xiaomi Black Shark S1 to łakomy kąsek z AMOLED, Always On, GPS czy połączeniami Bluetooth za zaledwie dwie stówki!

Xiaomi powraca z nowym smartwatchem, którym chce trafić szczególnie w gusta gamerów. O podmarce chińskiego producenta – Black Shark – zrobiło się ostatnio ciszej. Ich ostatni smartfon zadebiutował w marcu 2022 roku.

Wygląda jednak na to, że rekin powraca, a do tego od razu startuje z premierą nowości w postaci zegarka Xiaomi Black Shark S1. Czym ma zaskarbić sobie serca graczy?

Xiaomi stawia na okrągłą tarczę z obrotową koronką, metalowe ramki i 1,43-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 466 × 466 pikseli oraz jasności 600 nitów.

Xiaomi Black Shark S1/ fot. producenta

Nie zawiodą się też fani funkcji Always On Display, bo ta ma być dostępna w zegarku, wraz ze 100 tarczami do wyboru. Całość konstrukcji jest wodoszczelna i odporna na pył, co poświadcza certyfikat IP68.

Zegarek ma pracować na jednym naładowaniu aż do 10 dni. Tyle nie uzyskamy jednak na pewno z włączoną funkcją Always On.

Jasne jest już również, że producent udostępni nam opcję połączeń prosto z zegarka za pośrednictwem Bluetooth, a do tego Black Shark dorzuci funkcję redukcji szumów otoczenia, dla lepszej jakości rozmów.

Na pokładzie znajdziemy też oczywiście moduł GPS, a do tego 100 trybów sportowych.

Xiaomi Black Shark S1/ fot. producenta

Cena i dostępność Xiaomi Black Shark S1

Black Shark S1 jest już dostępny w przedsprzedaży w jedynej czarnej wersji kolorystycznej. Kupimy go za 50 dolarów, czyli około 218 złotych. Sprzęt można zamawiać na stronie internetowej producenta, także z darmową wysyłką do Europy.

Nie do końca wiadomo, co według zamysłu producenta miało łączyć smartfona z gamingiem. Na pewno doceniamy natomiast przystępną cenę przy takim wyposażeniu, która ucieszy nie tylko graczy.

Już w środę swojej premiery doczeka się natomiast Pixel Watch 2, który może sprawić użytkownikom sporo problemów. Pierwsza generacja zegarka nie nadaje się bowiem do naprawy

Zbity ekran w zegarku tego producenta? No to czas wyrzucić go do śmieci

Źródło