realme 12 Pro i realme 12 Pro+ zostaną wyposażone w teleobiektywy z nawet 3-krotnym zoomem optycznym. Dzięki temu będą mocnymi fotozawodnikami wśród telefonów ze średniej półki. Niedrogi smartfon z dobrym aparatem to zawsze dobry wybór. Wiemy też, z jakiego poziomu cenowego ma startować seria realme 12 Pro.
Zarówno realme 9 Pro+, jak i realme 11 Pro+, to bardzo udane telefony, zwłaszcza pod kątem średniopółkowej fotografii. Cieszą mnie więc informacje o kolejnej generacji, które zapowiadają kolejne ulepszenia w aparacie.
Wiarygodne źródło z Chin donosi, że realme 12 Pro i realme 12 Pro+ zostaną wyposażone w teleobiektywy. Chyba każdy ManiaK wie, że ten element wyposażenia fotograficznego nie jest zbyt często spotykany w średniakach. Ba, w niektórych flagowcach możemy go nie znaleźć.
Ze względu na różnicę klas między tymi modelami, nie będą do dokładnie te same teleobiektywy. Tańszy realme 12 Pro otrzyma standardową, 32-megapikselową jednostkę Sony IMX709 z dwukrotnym przybliżeniem. Tymczasem realme 12 Pro+ pochwali się peryskopem 64 MP OmniVision OV64B z trzykrotnym zoomem optycznym.
To bez wątpienia świetna wiadomość. Całkiem niedawno napisałem:
Gdy w końcu dojdziemy do momentu, gdy średniaki wyższej klasy będą takie, jak aktualne flagowce, to kupno topowego modelu nie będzie miało już sensu.
— fragment artykułu Oficjalnie przestaję jarać się rekordami. Teraz tego oczekuję od najlepszych telefonów
Dołożenie teleobiektywu do telefonów ze średniej półki to kolejny krok do osiągnięcia opisanego powyżej celu. Oczywiście otwartą kwestią jest to, jak dobre zdjęcia będą robiły nowe aparaty w serii realme 12 Pro, gdyż kwestie sprzętowe to jeszcze nie wszystko.
Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że na wyposażeniu obu modeli znajdziemy także porządne jednostki główne z optyczną stabilizacją obrazu. Obiektywu ultraszerokokątnego również nie powinno zabraknąć.
Wcześniej to samo źródło twierdziło, że realme 12 Pro+ w Chinach może kosztować okolice 2000 juanów, co po bezpośrednim przeliczeniu daje nam 1150 złotych.
Oczywiście w Polsce aż tak wesoło nie będzie, z wielu różnych powodów. Prędzej spodziewam się zachowania ceny na poziomie 2399 złotych, ile na start trzeba było zapłacić za jego poprzednika.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…