Czym Xiaomi 14 (Pro) wyróżnia się na tle konkurencji? Na pewno możliwością korzystania z aplikacji, o których dawno zapomniałeś. Pomimo Google i Snapdragona 8 Gen 3 odpalisz na nim 32-bitowe aplikacje.
Xiaomi 14 i Xiaomi 14 Pro mają całą masę zalet, ale tej chyba się nie spodziewałeś. Smartfony są w stanie odpalić aplikacje, które kiedyś kochałeś, z potem nie mogłeś już ich używać. I to może być ich najbardziej unikalną cechą we flagowym portfolio w 2024 roku. Choć niekoniecznie najbardziej przydatną.
Xiaomi 14 obsłuży Twoją nostalgię z 32-bitowymi aplikacjami
Nie będę tu wchodzić w techniczne szczegóły – zainteresowani znajdą wyjaśnienie w źródle. Dla przeciętnego użytkownika ważne jest to, że Xiaomi 14 potrafi odpalić 32-bitowe aplikacje. I to pomimo tego, że Snapdragon 8 Gen 3 teoretycznie nie powinien na to pozwolić. Tango potrafi przetłumaczyć je na nowy standard. Wiecie, co to oznacza?
Żadne PUBG czy inne LoLe nie zrobiły takiego szału, jak Pokemon Go i Flappy Bird. O ile mania na Pokemony trwa w najlepsze, tak wariactwo na klikanie w tramwajach umarło przedwczesną śmiercią. 32-bitowa natura aplikacji nie pozwoliła jej na pozostanie w sklepie Google. Możesz nawet tego nie kojarzyć, bo to już ładnych parę lat.
Flappy Bird to tylko jeden z przykładów. Zanim jednak popadniemy w nostalgiczny szał, trzeba pamiętać o bezpieczeństwie. Sam fakt, że Xiaomi 14 (i potencjalnie wiele innych telefonów) zacznie obsługiwać te programy, nie oznacza ich bezpieczeństwa. Nie były aktualizowane od wielu lat i deweloperzy niemal na pewno już o nich zapomnieli.
Oczywiście taki bajer w oprogramowaniu raczej dla nikogo nie będzie głównym powodem do zakupu. Na szczęście Xiaomi 14 (Pro) daje nam ich znacznie więcej. Wszystkiego na ten temat dowiesz się z naszego premierowego tekstu.
Ceny Xiaomi 14
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.