Mapy Google w Android Auto doczekały się ważnych zmian. Te zobaczymy już na głównym ekranie nawigacji. Ma być wygodniej i bardziej czytelnie – o ile tym razem wszystko zadziała bez szwanku.
Mapy Google i Android Auto nie próżnują i starają się naprawiać swoje błędy. Tym razem twórcy przychodzą ze zmianami w designie, które pozwolą kierowcom łatwiej poruszać się po systemie i znajdować istotne informacje – pod warunkiem że znów z ekranu nie zaczną znikać kluczowe elementy:
Android Auto znów doprowadza do białej gorączki. Co teraz nie działa?
Mapy Google otrzymują kolejny lifting ekranu nawigacji. Ta sekcja w Android Auto zostaje odświeżona. Doczekaliśmy się nowego projektu przycisków, a całość ma wyglądać na lepiej ułożoną, nie tworząc efektu „tłoku” na ekranie głównym.
W górnej części ekranu zobaczymy teraz szacowany czas podróży, którzy zostanie też wytłuszczony pogrubioną czcionką. Poniżej będzie widoczna odległość i szacowany czas przybycia.
Dalej widzimy przycisk umożliwiający zatrzymanie nawigacji, przeglądanie alternatywnych tras, wyszukiwanie dodatkowych lokalizacji czy wyświetlanie przystanków na trasie.
Nowy wygląd ma być lepiej poukładany, bardziej minimalistyczny i lepiej pasować do Androida w wersji dla kierowców. Zmiana ma być dostępna w Mapach Google w wersji 11.104.0100 i Android Auto w wersji 10.8, które niebawem powinny trafić już do wszystkich użytkowników.
Mapy Google w Android Auto w Polsce doczekały się też nareszcie funkcji wyświetlania limitów prędkości:
https://www.gsmmaniak.pl/1447847/mapy-google-android-auto-limity-predkosci/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…