Czekasz, aż telefony Apple zaczną oferować jeszcze lepszy czas pracy bez ładowania? Przeciek z Korei donosi, że zaczekasz aż do iPhone 18. Czyli do 2026 roku.
Koreańskie źródło podaje, że telefony Apple mogą znowu poważnie zyskać dzięki Samsungowi. Nie stanie się to jednak na przestrzeni następnej generacji. Ani następnej. Czekający na naprawdę imponujące przebiegi muszą uzbroić się w cierpliwość. Do tego nowa technologia wydaje się być dość mocno niestabilna. Czy nowe rozwiązanie trafi do iPhone 18?
iPhone 18 ma oferować lepszy czas pracy dzięki Samsungowi
Nie jest tajemnicą, że topowe smartfony są projektowane z należytą pieczołowitością. Ich stworzenie zajmuje mniej więcej 18 miesięcy. Oznacza to, że w momencie pisania tego tekstu, Apple ma już konkretną wizję projektu iPhone 17. Okazuje się jednak, że ich plany sięgają jeszcze dalej. Źródło z Korei podaje, że iPhone 18 może poważnie zyskać dzięki koreańskiej technologii.
I znowu ma chodzić o ekrany. Testowana przez nich technologia wyświetlaczy ma pozwolić na zużycie energii. Nie jest tajemnicą, że to ten komponent zużywa najwięcej prądu w nowoczesnych smartfonach. Bardziej energooszczędne panele to dłuższy czas pracy. Oczywiście nie jest tak, że na tej nowości zyska tylko Apple. Samsung, Sony, Xiaomi i inni korzystający z paneli z Korei również będą do przodu.
Dlaczego to wszystko ma trafić dopiero do telefonów z 2026 roku? Źródło podaje, że na obecnym etapie rozwoju matryce mają żywotność równą 55% tej z obecnej generacji. To oczywiście jest nieakceptowalne. Nie w momencie, w którym producenci obiecują, że ich telefonów można używać przez 7 lat.
Zależy Ci na ekranie LTPO, ale nie zamierzasz dla niego kupować najdroższego modelu w ofercie? Samsung Galaxy S24 jest dla Ciebie stworzony. Dlaczego? Wszystkiego na ten temat dowiesz się z naszego podsumowania przecieków na temat topowych modeli z Korei. Premiera za pasem, a my wiemy już wszystko.
Specyfikacja Samsung Galaxy S24 (Plus, Ultra) bez tajemnic. Cena i data premiery w jednym miejscu
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.