Samsung Galaxy A25 5G moim zdaniem byłby bardzo opłacalnym telefonem do 1000 złotych. Byłby – bo będzie kosztować znacznie więcej. I zupełnie nie mogę pojąć, jak to możliwe.
Po premierze Samsunga Galaxy M34 5G spodziewałem się, że producent nieco lepiej zacznie wyceniać swoje telefony w Europie. Ten w obecnej cenie jest wręcz bardzo opłacalny. Samsung Galaxy A25 5G wybił mi z głowy takie herezje. Opłacalność to raczej nie jest jego drugie imię.
Samsung Galaxy A25 5G – cena w Europie
Cena Samsunga Galaxy A25 5G w Europie wyciekła ze szwajcarskiego rynku. Tam model w wersji z 6 GB RAM ma kosztować 1250 złotych. Wariant z 8 GB RAM będzie dostępny na wybranych rynkach. Raczej nie spodziewam się, aby Polska miała znaleźć się wśród nich. Stawiam więc, że Samsung Galaxy A25 5G 6/128 GB będzie u nas kosztować 1299 złotych. Absurd.
Pod wieloma względami Samsung Galaxy A25 5G przypomina wspomnianego właśnie Galaxy M34 5G. Ma jednak mniejszą baterię, nieco inny design i to… tyle. To nie będzie zły smartfon. To będzie bardzo źle wyceniony smartfon. W cenie poniżej 1000 złotych rozważenie jego zakupu to już inna rozmowa. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że będzie to świetna okazja.
Zerknijmy bowiem na suchą listę zalet. Ma 5G, NFC i złącze jack 3.5 mm. Bateria 5000 mAh nie jest może wybitna, ale powinna być naprawdę dobra. Ładowanie 25 W to flagowy standard (u Samsunga, resztę stawki bawi do łez). W aparacie 50 MP znajdziemy OIS. Do tego mamy 5 lat aktualizacji. To brzmi jak dobrze wydane 1000 złotych.
Nie chcę nic mówić, ale według przecieku Honor 100 będzie wcale nie tak wiele droższy od tego Samsunga. Porównanie ich specyfikacji może budzić jedynie pusty śmiech. Naprawdę nie jest łatwo być fanem Samsunga w 2023 roku.
Ceny Samsung Galaxy A25
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.