Twój YouTube ostatnio spowolnił? Wiemy już, czyja to wina. Google potwierdza, że korzystający z blokerów reklam mogą zauważać problemy związane z prędkością działania platformy.
Część użytkowników YouTube zaczyna w ostatnim czasie doświadczać problemów z odtwarzaniem wideo w swoich przeglądarkach. Działają one bardzo powoli, przez co odtwarzanie wideo jest dla wielu bardzo utrudnione.
Takie problemy zauważają przede wszystkim posiadacze przeglądarek innych niż Chrome – m.in. Firefox i Edge, choć znaleźli się również tacy użytkownicy Chrome, którzy u siebie także doświadczyli spowolnień. Czym spowodowane są takie utrudnienia?
YouTube zwolnił bo blokujesz reklamy
YouTube rozpoczął niedawno globalną walkę z blokerami reklam. Na łamach gsmManiaKa pisaliśmy już nie raz o ograniczeniach, jakie gigant nakłada na użytkowników korzystających z AdBlocka. Jednym z wariantów utrudnień jest możliwość odtworzenia tylko trzech wideo z włączonym blokerem:
YouTube blokuje AdBlocka w Polsce! Czy teraz kupisz YouTube Premium?
Teraz gigant wpadł też na nowy pomysł – właśnie spowalniania działania platformy.
Nie trzeba było czekać długo na odpowiedź samego giganta w tej sprawie. Google już wydał oświadczenie, w którym to przyznaje się do tego, że opóźnienia w ładowaniu filmów z YouTube zawdzięczamy blokerom reklam:
Aby wesprzeć zróżnicowany ekosystem twórców na całym świecie i umożliwić miliardom dostęp do ich ulubionych treści w YouTube, podjęliśmy próbę nakłonienia widzów z włączoną funkcją blokowania reklam, aby zezwolili na wyświetlanie reklam w YouTube lub wypróbowali YouTube Premium, aby korzystać z usług bez reklam.
– tłumaczy Google.
Gigant z Mountain View twierdzi też, że opóźnienie w ładowaniu filmów nie jest związane z żadną przeglądarką. Wygląda na to, że Google nie ma już zamiaru dłużej zezwalać na samowolę użytkowników. Ciekawe, jak potoczy się ta sprawa w kolejnych miesiącach.
Jednocześnie YouTube Premium ma nowe funkcje dla tych, którzy zdecydują się wykupić subskrypcję. Oto, co czeka na nas na platformie:
YouTube Premium kusi nowymi funkcjami. Za darmo nie skorzystasz
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.