Samsung Galaxy A35 5G i Galaxy A55 5G znowu zbliżą się wyposażeniem do flagowców. Tym razem zmiana materiału obudowy wszystkim wyjdzie na dobre.
Koreański producent dba o to, by dwa najwyższe modele z serii A były możliwie najbliższe flagowcom. Po dodaniu wodoszczelności czas na kolejną nowość, która ostatnio kojarzy się wyłącznie z topowymi modelami. I za takie zmiany po prostu trzeba ich pochwalić.
Samsung Galaxy A35 i Galaxy A55 z metalową ramką zamiast plastikowej
Znany leakster z Twittera donosi, że Samsung Galaxy A35 5G i Galaxy A55 5G doczekały się powrotu wyposażenia, z którego kiedyś słynęły. Chodzi tutaj o metalową ramkę, dzięki której wyglądem niewiele różniły się od flagowców. Teraz jeszcze bardziej zbliżą się designem do flagowej linii Galaxy S24. Dla większości zakup droższego modelu będzie po prostu bez sensu.
Huawei śmieje się USA w twarz. Własne procesory zmienią tu wszystko.
Metalowa ramka to dopiero pierwszy powód, dla którego Samsung Galaxy A35 5G zmieni się na lepsze. W 2023 roku był najbardziej opłacalnym Samsungiem, jakiego dało się kupić. Teraz doda do tego o niebo ładniejszy design. Zniknie notch, a sam front mocno upodobni się do Galaxy A54 5G. Do tego mamy OIS w aparacie i wodoszczelność.
Niewiadomą w specyfikacji Samsunga Galaxy A35 5G pozostaje procesor. Producent może postawić na recykling z zeszłego roku i postawić na Exynosa 1380 z wspomnianego A54 5G. To ta zła opcja dla użytkownika. Spełnieniem marzeń byłby tu MediaTek Dimensity z serii 7xxx. Dzięki temu długi czas pracy były utrzymany.
To nie wszystko, co wiemy o Samsungu Galaxy A35 5G. Smartfon ma bardzo przyjemny design. W jego kontekście obawiam się już w zasadzie tylko jednego. Spodziewam się, że polska cena na start będzie mocno przesadzona. Pierwszy kwartał 2024 roku pokaże, czy moje obawy były uzasadnione.
Przez tego Samsunga nie będzie sensu kupować flagowego Galaxy. Zobacz go w pełnej krasie
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.