Chrome od nowego roku czeka spora rewolucja. Google donosi o nowej funkcji, która ograniczy witrynom dostęp do plików cookie dla naszej prywatności. Jak to wszystko będzie działać?
Przeglądarka Chrome w nowym roku doczeka się nowości, które lepiej ochronią nasze dane i zapewnią większą kontrolę nad sposobem ich wykorzystania. Google ograniczy możliwości śledzenia naszej aktywności na różnych stronach internetowych.
Chrome ograniczy pliki cookie
Już 4 stycznia firma rozpocznie testowanie Ochrony przed śledzeniem, czyli nowej funkcji, która ogranicza śledzenie w witrynach, domyślnie ograniczając dostęp witryny do plików cookie stron trzecich.
Na początek ta funkcja trafi tylko do 1% użytkowników przeglądarki Chrome na całym świecie. Google chce jednak stopniowo rozpocząć wycofywanie plików cookie stron trzecich dla wszystkich użytkowników już w drugiej połowie 2024 roku, jeśli od stycznia wszystkie pójdzie po myśli giganta.
Jaki cel ma w tym Google? Jeśli chodzi o pliki cookie, to każdy internauta już bardzo dobrze się z nimi zapoznał. Pliki stanowią podstawową część sieci od prawie trzydziestu lat. Można ich używać do śledzenia aktywności w witrynie, a witryny wykorzystują je również do obsługi szeregu usług online, takich jak pomoc w logowaniu lub wyświetlanie odpowiednich reklam.
Dzięki inicjatywie Google Privacy Sandbox, gigant chce w sposób odpowiedzialny wycofać pliki cookie innych firm w przeglądarce Chrome. Firma stworzyła nowe narzędzia dla witryn i zapewniła programistom czas na przejście.
Wprowadzając Ochronę przed śledzeniem, zaczynamy od niewielkiego odsetka użytkowników przeglądarki Chrome, aby programiści mogli sprawdzić, czy są gotowi na korzystanie z internetu bez plików cookie innych firm.
– tłumaczy Google.
Tego Polacy szukali w Google w 2023 roku! Niewiarygodne, jak zainteresował nas Sejm
Jak to działa? Google tłumaczy
Firma dodaje, że uczestnicy ochrony przed śledzeniem od 4 stycznia są wybierani losowo. Jeśli zostaniesz wybrany, otrzymasz powiadomienie w Chrome na komputerze lub na urządzeniu z Androidem.
Wtedy podczas przeglądania sieci pliki cookie stron trzecich będą domyślnie ograniczone, co ograniczy możliwość śledzenia naszych ruchów w różnych witrynach internetowych.
Firma uspokaja też, że jeśli zdarzy się taka sytuacja, że dana strona nie działa bez plików cookie innych firm, a Chrome zauważy, że masz problemy (na przykład po wielokrotnym odświeżeniu strony), wyświetli nam się monit z opcją tymczasowego ponownego włączenia plików cookie innych firm dla tej witryny.
Nie uwierzysz, co zrobił Apple Watch. To naprawdę wyjątkowy smartwatch
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.