fot. OnePlus
OnePlus 12R ujawnia oficjalną, ostateczną specyfikację na miesiąc przez globalną premierą, także w Polsce. Dostanie nie tylko mocne podzespoły czy piękny ekran, ale także ponadprzeciętną baterię 5500 mAh. Sprawdź, co musisz wiedzieć o OnePlus 12R, który może zostać Twoim nowym telefonem.
Pamiętasz określenie zabójca flagowców? Wiem, że ten termin już dawno się wyświechtał, ale na rynku ciągle nie brakuje telefonów walczących o taki tytuł.
OnePlus 12R będzie jednym z nich. Ma on być tzw. superśredniakiem z zestawem flagowych i ex-flagowych cech. Dziś poznaliśmy już ostateczną specyfikację OnePlus 12R, który zadebiutuje 23 stycznia razem z OnePlus 12 i będzie dostępny w Polsce.
Zacznijmy od tego, że OnePlus 12R otrzyma ex-topowy już procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2. To jeden z najbardziej udanych układów z najwyższej półki w historii, który zapewnia moc na lata.
OnePlus 12R trafi na rynek w dwóch wariantach: z 8 GB RAM LPDDR5 i 128 GB pamięci UFS 3.1 oraz z 16 GB RAM i 256 GB pamięci UFS 4.0. Starszy typ w opcji podstawowej wynika z tego, że chyba nikt na świecie nie produkuje 128 GB UFS 4.0. Gdy różnica w cenie nie przekroczy 400 zł, to warto będzie dopłacić.
Aparat w OnePlus 12R zostanie oparty na 50-megapikselowej jednostce głównej Sony IMX890, obiektywie ultraszerokokątnym 8 MP i dodatkowemu oczku 2 MP do makro.
Niestety, to właśnie ten element to największa skaza w specyfikacji tego modelu. Głównie dlatego, że według wcześniejszych przecieków miał on dostać teleobiektyw. Co prawda podstawowy, z 2-krotnym zoomem, ale zawsze to teleobiektyw. 2 MP w 2023 roku powinniśmy powiedzieć pa.
Oczywiście pojawi się jeszcze jedna kamerka, na froncie (zapewne 16 MP). Więcej miejsca zajmie jednak sam ekran: 6,78-calowa matryca ProXDR z adaptacyjnym odświeżaniem LTPO od 1 do 120 Hz.
O zasilanie tego wszystkiego ma zadbać akumulator o ponadprzeciętnej pojemności 5500 mAh (🤯) ze wsparciem dla szybkiego ładowania przewodowego 100W SuperVOOC. Indukcji nie będzie. Od siebie dodam, że odkąd mam telefony ładowane w kilkanaście minut, nigdy mi jej nie brakowało.
Istnieje też duże prawdopodobieństwo, że OnePlus 12R dostanie metalową ramkę i szklaną obudowę. Zapowiada nam się więc na średniaka premium.
Teraz do pełni szczęścia brakuje nam tylko ceny OnePlus 12R. Jeśli na start nie przekroczy ona poziomu 3000 zł, a później smartfon doczeka się fajnych promocji (jak całkiem niedawno OnePlus 11), to będzie miał duże szanse na miano jednego z najbardziej opłacalnych telefonów na rynku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…
Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…
T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…
Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…
Huawei ma niecodzienny pomysł, który może się podobać! To smartwatch z czytnikiem odcisków palców, które…
Bank PKO BP informuje o pracach serwisowych i przerwie technicznej w najbliższych dniach. Warto o…