Od kilku lat jesteśmy świadkami zmagań wielkich korporacji, które – używając czasem po prostu śmiesznych argumentów – starają się za wszelką cenę doprowadzić do zwycięstwa i zablokowania sprzedaży produktów od konkurencji. Google do tej pory w całej tej rozgrywce było stroną, która bardziej stawiała na defensywę. Jak głosi plotka, już niebawem sytuacja ma ulec zmianie.
Osoby związane z internetowym gigantem przyznają, że nadeszła pora, aby firma z Mountain View zrewidowała swoją politykę, zwłaszcza na tle Apple, które nie ma żadnych problemów z tym, aby pozwać konkurencję za – przykładowo – zaokrąglone rogi w swoich produktach. Z drugiej strony, Apple nie miało nigdy większych oporów przed wykorzystywaniem procedury przyspieszenia praw do nadania patentu, co korporacji z logo nadgryzionego jabłuszka jeszcze chyba nigdy nie wyszło na złe.
Google również zamierza wkroczyć na tę ścieżkę i agresywniej walczyć zarówno o nadawanie nowych praw patentowych, jak i o egzekwowanie swoich praw, gdy pojawi się możliwość, że konkurencja takowe naruszyła.
Wszyscy ci, którzy mieli nadzieję, że po klęsce Samsunga, który musiał zapłacić Apple miliard dolarów, wojna patentowa przygaśnie, niech od razu uzbroją się w cierpliwość. Saga trwa w najlepsze.
źródło: pocketnow.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.