realme 12 Pro+: symbol współpracy realme z rolex / fot. producenta
Wyznaczono termin premiery serii realme 12 Pro. Ponadto ujawniono specyfikację fotograficznych średniaków z teleobiektywem. Wygląd smartfonów z pewnością zyska rzesze fanów. Obawiam się jednak o ich sprzedaż, bo podzespoły poza optyką nie prezentują się wybitnie na tle konkurencji.
Przede wszystkim obecności dwóch urządzeń. Mianowicie realme 12 Pro oraz realme 12 Pro+. To dość dziwne, bo nie wspomniano o realme 12. Producent z poprzednią generacją zaprezentował nawet kilka wariantów podstawowego modelu. Pojawiły się bowiem warianty 4G i 5G przeznaczone na różne rynki świata.
Ale skoro nie słychu, ani widu o bazowym smartfonie, to odstawmy go na bok. Na początku napisałem, że urządzenia z obozu Pro mogą nie przyjąć się z byt ciepło. Chodzi konkretnie o słabą konfigurację wydajnościową. Zapowiedziano odpowiednio Snapdragona 6 Gen 1 oraz Snapdragona 7s Gen 2.
realme 12 Pro / fot. producenta
Ma się to nijak na tle zaprezentowanej wczoraj serii Xiaomi. Co prawda POCO X6 również pracuje na Snapdragonie 7s Gen 2, ale konkurent to bardzo tani średniak, którego cena z promocją na start w wersji 12/256 GB wynosi tylko 1299 zł. Tyle że realme 12 Pro+ na pewno będzie dużo droższy, a jego najsłabszą konfiguracją będzie 8/128 GB.
Poprzednik, czyli realme 11 Pro+ w Polsce podczas premiery kosztował grubo ponad 2000 zł!
realme 12 Pro+ / fot. producenta
Teraz powinieneś zrozumieć moje obawy. Jednak nie wszystko będzie takie złe. Bohaterowie wpisu postawią na fotografię, a nie wydajność, co może mieć zwolenników. Zapowiedziany Sony IMX890 z matrycą 50 MP i OIS to przecież flagowy czujnik (patrz realme GT 5 Pro). Obiektyw peryskopowy OMNIVISION OV64B także zasilał i dalej zasila flagowce czy superśredniaki.
Termin prezentacji wyznaczono na 31 stycznia 2024 roku w Indiach. Wtedy okaże się, czy mój niepokój był uzasadniony. Polski oddział realme też poinformował o styczniowej premierze, więc daty mogą się pokryć. Więcej informacji wkrótce, a tymczasem sprawdź przytoczoną kolekcją Xiaomi, bo to są prawdziwie opłacalne smartfony!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…
Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…
Czy najlepszy składany telefon typu flip 2025 roku będzie też tym najdroższym? Okazuje się, że…