realme Note 1 zadebiutuje już za kilka dni. Przed premierą zapozował na żywo. To ostatecznie rozstrzyga, czy bliżej mu do Note’a od Xiaomi, czy od Samsunga.
Specyfikacja realme Note 1 już jakiś czas temu trafiła do sieci. Dzięki temu poznaliśmy również oficjalną datę premiery. Ta odbędzie się już za tydzień, a nam do kompletu brakowało jedynie designu. Ten trafił do sieci właśnie dzisiaj. I to od razu na żywo. Wygląd mnie nie zaskoczył, ale widzę tu pewne pozytywy.
realme Note 1 pozuje na zdjęciu na żywo
Zacznę od bardzo mocno spłaszczonych krawędzi bocznych. Tak ostre przejście pomiędzy bokami a frontem i tyłem obudowy nie zdarza się często w świecie Androida. Pozytyw, negatyw? To kwestia subiektywna. Mnie podoba się to, że realme Note 1 nie wygląda jak… każdy inny realme. Do odróżnienia od pozostałych średniaków producenta wystarczy jeden rzut oka.
Kliknij / tapnij w zdjęcie, aby powiększyć
Wyspa aparatów z daleka wygląda na estetyczny okrąg. Niestety, bliższe oględziny ujawniają obecność drugiego stopnia garbu na tylnym panelu. Cóż – 108 MP aparat główny musi gdzieś się pomieścić. Wydaje mi się też, że koło złącza USB-C widzę 3.5 mm jacka. Wszystko to wygląda estetycznie, ale do piękności z serii realme 11 Pro dużo brakuje. Tam wegańska skóra zmieniała wszystko.
Co jeszcze wiemy o wyposażeniu? Poprzedni przeciek dał nam wgląd w obecność MediaTeka Dimensity 7050, baterii 5000 mAh i ładowania 67 W. Fajnie, że realme chce wypełnić niszę pomiędzy realme 12 i realme 12 Pro. Szkoda tylko, że robi to linią „Note”. Byłoby miło, gdyby ta wyróżniała się czymś więcej niż tylko ceną.
To wcale nie koniec nowości, które chiński producent ma zamiar zaserwować nam w najbliższych tygodniach. realme 12 Pro Max 5G może i ma skomplikowaną nazwę, ale wpasuje się w potrzeby fanów superśredniaków. Będzie pasować do Rolexa, ucieszy wydajnością i pokaże sporo w kontekście aparatu. Więcej na ten temat przeczytasz poniżej.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.