Samsung Galaxy S24 okazał się sprzedażowym strzałem w dziesiątkę. Pobił wyniki poprzednika i może przekroczyć popularność kultowego Galaxy S10. Który model sprzedaje się najlepiej?
Zajęło to lata, ale flagowym Samsungom nareszcie udało się pobić rekord należący do tej pory do serii Galaxy S10. Zainteresowanie serią Samsung Galaxy S24 przekroczyło najśmielsze oczekiwania. Po znakomitym wyniku poprzednika to zrozumiałe. W Polsce flagowce z Korei też stają się towarem deficytowym. Jeśli chcesz je kupić, to pewnie trochę sobie poczekasz.
Samsung Galaxy S24 sprzedaje się rekordowo dobrze, w Polsce zaczyna ich brakować
Koreańskie źródło donosi, że Samsung planuje sprzedać aż 36 milionów egzemplarzy swoich flagowców. To bardzo ambitny plan. Nawet zbierająca doskonałe recenzje seria Galaxy S10 sprzedała się 30 milionów razy. Wyniki przedsprzedaży są obiecujące. W samej Korei do tej pory znalazło się 1.2 miliona chętnych. To więcej niż rok temu (1.09 miliona).
Czy to oznacza, że wszyscy zignorowali problemy Exynosa 2400 i rzucili się do sklepów? Cóż – nie do końca. Jedno z koreańskich źródeł, że aż 60% zamówień w przedsprzedaży dotyczy Samsunga Galaxy S24 Ultra. Wcale się nie dziwię. Gdybym sam miał wybrać jednego z S24, to na pewno wybrałbym Ultra za Snapdragonem.
Trudno oszacować, jak takie liczby wyglądają w Polsce. Faktem jest jednak, że na polskiej stronie producenta widnieje informacja o problemach z dostępnością. Licz się z tym, że zamawiając go w przedsprzedaży, możesz sobie trochę poczekać. Nie wiemy, czy to kwestia popytu, czy może podaży ze strony Samsunga.
Czy jesień będzie należeć do konkurencji? A może jednak to Google Pixel 9 Pro skradnie polskie serca po swojej premierze? Sporo zależeć będzie pewnie od tego, jak dobrze przyjmie się jego design. Wszystkiego na ten temat dowiesz się z poniższego wpisu.
Znamy wygląd najlepszego smartfona świata* w 2024 roku. Zmiany, zmiany, zmiany!
Ceny Samsung Galaxy S24
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.