Flagowe smartfony Google Pixel 8 Pro zyskają niedługo rewelacyjną funkcję. Staną się bowiem naszym termometrem, który zawsze będziemy mieć pod ręką.
Choć Google Pixel 8 i Pixel 8 Pro zadebiutowały już kilka miesięcy temu, to teraz przeżywają swój kolejny, odświeżony debiut. Wczoraj na rynku pojawiły się nowe warianty kolorów Fresh Mint, w których zarówno model podstawowy, jak i Pro prezentują się przepięknie.
To jednak nie koniec niespodzianek. Do smartfonów wreszcie dociera aplikacja Termometr do pomiaru temperatury ciała!
Najpiękniejszy smartfon na rynku doczekał się nowego wariantu. Jest rewelacyjnie
Google chwali się, że aplikacja Termometr na Pixela 8 Pro to pierwsza taka aplikacja do pomiaru temperatury ciała na smartfony. Będzie ona miała możliwość zmierzenia temperatury w zakresie 36,1–40°C z dokładnością do ok. 0,3°C.
Co ciekawe, początkowo gigant zapowiadając nowość, twierdził, że aplikacji użyjemy tylko do zmierzenia temperatury butelki z mlekiem dziecka, wody czy napoju. To jednak szybko się zmieniło, po tym jak Agencja Żywności i Leków dopuściła aplikację także do pomiaru temperatury ciała. To ogromny krok na rynku smartfonów.
Aktualizacja pozwalająca na mierzenie temperatury powinna pojawić się u użytkowników modeli Pro już w najbliższym czasie. Wykorzysta ona czujnik temperatury na podczerwień znajdujący się obok lampy błyskowej.
Aby zmierzyć sobie temperaturę, będziemy musieli przyłożyć smartfona bardzo, bardzo blisko czoła (ale jednak bez dotykania go), a następnie poczekać na wynik. Może to wyglądać dość zabawnie, ale na pewno przyda się w wielu sytuacjach. O ile Google nie będzie miał początkowo wielu problemów z tą funkcją.
Wśród nowości dla flagowców Pixel 8 i 8 Pro pojawia się też funkcja Circle to Search, która pozwala na wyszukiwanie z dowolnego miejsca na telefonie za pomocą gestów, takich jak kółko, wyróżnianie, pisanie lub stukanie.
Oznacza to, że na przykład podczas oglądania wideo możesz zaznaczyć jego fragment – na przykład przedstawiający dane egzotyczne zwierzę, ubranie czy potrawę, i zapytać Google o więcej informacji na jego temat.
Firma twierdzi, że nowa funkcja ma na celu zwiększenie naturalności interakcji z wyszukiwarką.
https://www.gsmmaniak.pl/1467100/google-pixel-usterka-aktualizacja-pamiec-android/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…