YouTube testuje bardzo kolorowe nowości na platformie. Ma bowiem niespodziewany pomysł na proponowanie treści – właśnie poprzez segregowanie ich kolorami. Czy takie rozwiązanie ma w ogóle jakiś sens?
W ostatnim czasie doniesienia dotyczące YouTube raczej nie napawały optymizmem szczególnie tych, którzy nie chcieli płacić za dostęp do wersji Premium. Reklam przybywa, Google stale walczy z tymi, którzy korzystają z AdBlocka, a do tego w serwisie zaczęły pojawiać się dziwne, scamerskie reklamy.
Dowiedzieliśmy się też, ile Google zarabia z subskrypcji Premium – okazuje się, że to dla giganta bardzo lukratywny biznes, a chętnych nie brakuje:
YouTube Premium to kura znosząca złote jaja. Google zrobi wszystko, żebyś go kupił
YouTube z nietuzinkową nowością dla wzrokowców
Dziś dla odmiany przyszedł czas na pozytywne wieści na temat popularnego serwisu streamingowego. YouTube eksperymentuje bowiem z nowym sposobem proponowania nam wideo do obejrzenia. Kanały są tam bowiem uporządkowane według kolorów.
Na nowość natrafiła już część użytkowników platformy, u których serwis rozpoczął testowanie tego rozwiązania.
U szczęśliwców serwis wyświetla zapytanie „Pragniesz przetestować coś nowego?” Po wybraniu tej opcji wyświetla się kolejne powiadomienie, w którym czytamy: „Utwórz zbiór filmów opartych na kolorze i ciesz się odkrywaniem treści”.
Do wyboru gigant daje nam kolory: czerwony, zielony i niebieski (RBG). Jak YouTube klasyfikuje dane wideo do konkretnego koloru? To proste – najprawdopodobniej przypasowuje miniaturki do odpowiednich odcieni.
Trzeba przyznać, że to dość niestandardowy pomysł, którego raczej po Google byśmy się nie spodziewali. Być może u części użytkowników taka forma przeglądania treści okaże się tą najwygodniejszą. Ciekawe, że gigant zdecydował się na taki krok – nie jest to bowiem może funkcja szczególnie przydatna i użyteczna, ale może okazać się ciekawym urozmaiceniem, szczególnie dla największych fanów platformy.
Katastrofa na YouTube – ślimacze tempo i hakerskie reklamy. Co tu się wyprawia?!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.