Samsung sam naprawia błąd w Galaxy S24, którego twierdzi, że… nie ma

Spór dotyczący kolorów w Samsung Galaxy S24 zostanie raz na zawsze zażegnany? Producent chce rozwiązać problem, jednocześnie nie przyznając się do błędu – sprytnie szykuje już nową aktualizację.

Kilka dni temu internautów i fanów Samsunga rozgrzał temat dotyczący najnowszych flagowców marki. Okazało się bowiem, że smartfony z serii Galaxy S24 mają dziwny problem z kolorami.

Okazuje się bowiem, że kolory, jakie wyświetlane są na ekranie smartfona, nie są tak żywe i intensywne, jak moglibyśmy się tego spodziewać. Posiadacze flagowców porównują kolory z tymi z ex-flagowych modeli i zauważają, że coś tutaj jest nie tak, jak powinno.

Samsung Galaxy S24 / fot. gsmManiaK.pl

Chwilę po tym, jak temat zaczął żyć w sieci, w tej sprawie odezwał się sam producent. Twierdził on, że usterka wcale nią nie jest, a zmiany kolorystyczne są celowe. Dziś, po ponad tygodniu, Samsung zmienia jednak zdanie?

Samsung twierdził ostatnio, że nowy tryb żywego wyświetlania w Galaxy S24 działa zgodnie z oczekiwaniami, a bardziej wyblakłe kolory to efekt jak najbardziej zamierzony przez firmę. Dziś jednak  według doniesień leakera Ice Universe, koreański producent pracuje już nad usprawnieniem, które powinno naprawić ten problem.

Exclusive: The next version of Galaxy S24 series will solve the problem that the vivid screen mode is not vivid. Add the "Vividness" option, and you can adjust the vividness of the third gear by yourself. The default is S24' s current vividness, So people who are satisfied with… pic.twitter.com/gtPtKxsBdl

— ICE UNIVERSE (@UniverseIce) February 8, 2024

Jednocześnie producent bardzo nie chce przyznać się do wpadki. Dlatego też wcale nie twierdzi, że szykuje poprawkę, a jedynie aktualizację. Ta ma dodać do smartfonów Samsung Galaxy S24 nowy „suwak żywości”, który pomoże przywrócić żywsze kolory tym, którzy za nimi tęsknią.

Ice Universe twierdzi, że zwiększenie żywości kolorów o jeden stopień na tym suwaku da kolor ekranu „podobny do tego z S23 Ultra”.  Bardzo sprytne zagranie ze strony producenta.

W WhatsAppie wiadomości z iMessage?! To nie żart, a nowe zasady UE

Źródło