Samsung Galaxy A35, Galaxy A55 i etui dla nich przeznaczone dla mnie okazały się ciekawsze od samych smartfonów. A to oznacza, że użytkownicy kupią ich miliony. Tak jak samych telefonów.
Im robię się starszy, tym mocniej podobają mi się sprytnie zaprojektowane etui i case’y. Rzadko zdarza mi się jednak doceniać te tworzone przez samych producentów smartfonów. Przykładem niech będzie blamaż Apple i ich Fine Woven. Na drugim końcu skali są Samsung Galaxy A35, Galaxy A55 i etui, które Koreańczycy dla nich zaprojektowali. Chciałbym widzieć takich więcej.
Etui dla Samsung Galaxy A35 i Galaxy A55 są świetne
Etui projektowane i sprzedawane przez producentów smartfonów mają jedną wspólną cechę – są 3, a nawet 4 razy droższe od etui firm trzecich. Zwykle idzie za nimi designerska nuda i powtarzalność. W przypadku Samsunga Galaxy A35 i Galaxy A55 jest odwrotnie. Etui są ciekawsze od samych smartfonów. Wersja z podstawką to coś, czego sam poszukam dla swojego prywatnego telefonu.
Nie jestem jakimś specjalnym fanem etui typu wallet, ale tu ponownie Samsung zaszalał. Smartfon może i robi się o nich większy, ale wersja z wycięciem na AoD i miejscem na kartę / dowód wypada świetnie. Jest tylko jeden problem, o który już wspominałem. Cena. Akcesoria mają kosztować od 10 do nawet 60 euro. I stawiam niestety, że ta ostatnia cena dotyczy właśnie portfela Smart Cover.
Dla porównania sprawdziłem, ile takie etui kosztuje dla Samsunga Galaxy S24. To kwoty od 89 złotych (przezroczysta nakładka), przez 219 złotych (wallet) aż do 229 złotych (etui z podstawką). Szkoda, że w przypadku średniaków ceny są takie same.
Czy jednak przy wysokiej cenie na start nie lepiej będzie kupić Samsunga Galaxy S23? W promocjach jest już naprawdę niesamowicie przystępny cenowo. Coś mi mówi, że Galaxy A55 wcale nie będzie znacznie tańszy.
Samsung Galaxy S23 FE staniał jak szalony. Nadal nie warto go kupić, weź ten model w promocji
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.