Kultowe hasło „włóż do ryżu” nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Apple ostrzega swoich klientów przed tym, a także… suszeniem smartfona suszarką.
Legenda o wsadzaniu zalanych smartfonów (i nie tylko) do ryżu sięga początków internetu, a może i dalej. Tę magiczną metodę można jednak włożyć między bajki, o czym wiemy nie od dzisiaj. Apple postanowił jednak przypomnieć o tym klientom.
Nie wkładaj iPhone’a do worka ryżu. Może to spowodować uszkodzenie iPhone’a przez małe cząsteczki ryżu
– czytamy w dokumentach wsparcia Apple.
Ewidentnie metoda jest na tyle popularna, że wielu użytkowników iPhone’ów w desperacji zdecydowało się na ten krok. Ten może jednak spowodować więcej szkód niż pożytku.
Jednocześnie producent sugeruje unikanie zewnętrznych źródeł ciepła, takich jak suszarki do włosów, lub sprężone powietrze do wydmuchiwania cieczy. Do portów ładowania nie należy także wkładać wacików ani ręczników papierowych.
Wszystkie powyższe zalecenia wydają się dość oczywiste, ale niestety dla wielu użytkowników takie nie są. Podobnie jak wkładanie smartfona do mikrofalówki…
Jak oszczędzać baterię w smartfonie? Kilka prostych rad, żeby nie „zajechać” telefonu
Jak suszyć zalanego smartfona? Rady według Apple
Jaki bezpieczny sposób na wysuszenie iPhone’a ma więc Apple? Najpierw proponuje po prostu poklepanie telefonu ze złączem skierowanym w dół, tak by wylała się z niego ewentualna woda.
Kolejny krok to po prostu pozostawienie urządzenia w miejscu o dobrym przepływie powietrza do wyschnięcia (zniknięcia alertu o zalaniu), a następnie odczekaniu jeszcze kilkudziesięciu minut przed ładowaniem smartfona.
Co zrobić, jednak jeśli alert nadal się pojawia? Apple sugeruje, żeby zostawić telefon i w spokoju i czekać dalej. Wyschnięcie może zająć nawet 24 godziny. Jeśli telefon wyschnął, ale nadal się nie ładuje, odłącz przewód od zasilacza i odłącz zasilacz od gniazdka ściennego, a następnie podłącz ponownie.
Jeśli w pogotowiu w domu zawsze miałeś woreczek ryżu na ratunek smartfonowi – mam dobrą wiadomość. Możesz ze smakiem i bez poczucia winy zjeść go już dzisiaj.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.