WhatsApp zabiera się za kolejną reformę w aplikacji. Tym razem chce, aby każdy użytkownik dobrze wiedział, co słychać u pozostałych. To za sprawą zmian w pewnej zakładce komunikatora.
WhatsApp w ciągu ostatniego roku doczekał się tylu funkcji, ilu wcześniej w komunikatorze nie przybywało przez lata. Meta ani myśli jednak o zwalnianiu tempa i już dziś wiemy o kolejnej nowości, która niedługo ma pojawić się na platformie.
Tym razem firma Marka Zuckerberga chce znów zapożyczyć funkcję z Instagrama, podobnie jak zrobiono to na Facebooku. Mowa oczywiście o tzw. Relacjach (Stories), teraz w wersji jeszcze bardziej narzucającej się.
Relacje to miejsce, w którym możemy wrzucać zdjęcia i wideo, które następnie może obejrzeć każdy nasz kontakt. Te znikają po 24 godzinach.
Przyszła aktualizacja może obejmować przeprojektowany interfejs paska aktualizacji statusu. Aktualizacje mają być bardzo dobrze widoczne, tak abyśmy nie przegapili żadnej z nich. Czy jednak taka zmiana ma jakikolwiek sens?
Nie wiem jak dla Was, ale moim zdaniem Relacje sprawdzają się tylko na Instagramie, no i może czasami na Facebooku (z którego o dziwo wciąż korzysta większość Polaków). Dorzucanie tej funkcji do wszystkich możliwych aplikacji (nawet LinkedIna) wszystkich już mocno zmęczyło.
Ja muszę przyznać, że nigdy nie widziałam u nikogo na WhatsApp żadnej Relacji. Czy przeprojektowanie zakładki służącej do wstawiania statusów cokolwiek tu zmieni? Mam solidne wątpliwości.
Wydaje mi się, że dzisiejsza nowość nie rozgrzeje wielu serc ManiaKów. Na osłodę przypomnę, że twórcy pracują nad przydatnym mechanizmem, który pozwoli nam blokować oszustów i scamerów nawet bez wchodzenia do aplikacji:
https://www.gsmmaniak.pl/1471061/whatsapp-blokowanie-oszustow-komunikator/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…