Aplikacja Moja Biedronka ma problemy i u wielu użytkowników po prostu nie działa. U mnie nie da się do niej zalogować, ekran służący do tego celu wygląda jak jeden wielki błąd. Wielu klientów w Polsce doświadczyło tej nieprzyjemności. Większość jest wkurzona, ale część śmieje się, że Lidl zhakował Biedronkę.
Ostatnio Biedronka jest mocno zajęta wielką bitwą z Lidlem o serca polskich klientów. Obie sieci sklepów kłócą się o to, która z nich jest tańsza, organizują szokujące zniżki cenowe (płynne srebro za mniej niż 10 zł) i… nasyłają na siebie komornika.
Mogłoby się wydawać, że portugalska Biedronka jest tak zajęta tą przepychanką z niemieckim konkurentem tak bardzo, że nie ma czasu na coś innego, jak ogarnianie własnej aplikacji. Względnie to Lidl wynajął hakerów, ale to już chyba byłaby przesada 😉
Aplikacja Moja Biedronka nie działa. Lidl zhakował Biedrę?
Tak czy inaczej, dziś po północy standardowo odpaliłem aplikację Moja Biedronka, by sprawdzić pierwszą promocję z tzw. Shakeomatu (ostatnio są mocno takie sobie, sprawdzam dla samego sprawdzania). Niestety, zamiast znajomego mi widoku strony głównej, zobaczyłem coś takiego:
Jak się łatwo domyśleć, w takiej sytuacji próba logowania kończy się niepowodzeniem, po wpisaniu numeru telefonu nic się nie dzieje. Niestety, ani ponowne uruchomienie aplikacji, ani wyczyszczenie pamięci, ani przeprowadzenie jej aktualizacji nic nie zmienia.
Pod jednym z postów Biedronki na FB natrafiłem na wpisy wkurzonych użytkowników, którzy doświadczyli podobnego problemu. Część z nich nawet się śmieje, że to Lidl zhakował Biedrę.
Odpowiedzialny za ten kanał administrator zapewnia, że odpowiednie osoby wiedzą już o sprawie i trwają prace nad tym, by Moja Biedronka wróciła na nogi. Ciekawe, ile to potrwa, promocje mi stygną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.