Infinix Note 30 Pro / fot. gsmManiaK
Przed globalną premierą Infinix Note 40 Pro zdradził swój wygląd. To nie jedyne informacje, którymi przedpremierowo pochwalił się smartfon. Wizytacja w benchmarku Geekbench potwierdziła dobrej klasy procesor z niezbyt wysoką wydajnością, Androida 14 i 8 GB RAM na pokładzie.
Pod maską nowego urządzenia pracować będzie Helio G99. Jednostka firmy MediaTek cechuje wysoka kultura pracy, dobre zarządzanie temperaturami oraz wydajnością rzędu 400 000 pkt w AnTuTu. Procesor operuje standardami LPDDR4X oraz UFS 2.2. Ten układ możesz kojarzyć np. z POCO M5, którego miałem okazję testować.
Poza tym Infinix Note 40 Pro zostanie wyposażony w 8 GB RAM. Taki scenariusz wraz z Androidem 14 przewiduje znany test wydajnościowy. Benchmark wskazał ponadto 926 pkt w teście jednego rdzenia oraz 2253 pkt w teście wielu rdzeni. To jeszcze nie koniec dostępnych informacji.
Smartfon otrzyma 256 GB pamięci na dane, szybkie ładowanie na poziomie 70 W oraz certyfikat IP54. Udostępniona grafika sugeruje ponadto zakrzywiony AMOLED zapewne z odświeżaniem 120 Hz. Tylne plecki skrywają moduł aparatów z trzema czujnikami oraz diodę doświetlającą w postaci ringu.
Globalny debiut zaplanowano na 18 marca 2024 roku. Przypominam również o ofercie producenta w Polsce, więc niebawem wyczekuj Infinix Note 40 Pro na naszym rodzimym podwórku. Poza tym zadebiutuje bazowy Infinix Note 40 oraz Infinix Note 40 Pro+, choć ten ostatni może okazać się ograniczony do pewnego rynku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…
Casio Pro Trek PRW-6900TFS to jeden z tych zegarków, przez które nie chcę już smartwatcha.…