Jaki lekki laptop z dobrym ekranem i baterią warto teraz kupić? Jaki ultrabook będzie najlepszy do pracy? Odpowiedzi na te pytania przynosi maniaKalny ranking najlepszych ultrabooków w 2024 roku!
Wydajny, ale koniecznie z mocną baterią. Nieduży i poręczny, ale z jasnym ekranem o wysokiej rozdzielczości. I oczywiście ładny. Nie da się ukryć, że niełatwo o najlepszy laptop w 2024 roku. Wychodząc naprzeciw stworzyłem listę najlepszych ultrabooków 2024 roku, która zawiera w sobie zarówno ultrabooki, jak i hybrydy 2w1. Znajdziecie tutaj modele, które można znaleźć w sprawdzonych, polskich sklepach oraz Allegro.
Nasz ranking ultrabooków będzie na bieżąco aktualizowany, wraz z pojawianiem się nowych, wartych uwagi modeli.
Na początek dwa tanie modele od Huawei, zaczynając od konstrukcji, która kosztuje 2699 złotych, więc zauważalnie poniżej progu 3 tysięcy PLN. Huawei MateBook D 14 2024 oferuje procesor Intel Core i5-12450H, który wydajnościowo stoi na naprawdę dobrym poziomie w kontekście chociażby zadań biurowych, ale nie tylko.
Jest jeszcze jednak opcja wzięcia nieco starszego modelu, który jednak oferuje m.in. lepszy wyświetlacz. Za niego zapłacicie 2999 złotych.
Obydwa z kolei mają do zaoferowania stosunkowo wysoką wydajność, odpowiednią ilość pamięci operacyjnej, czy też dyskowej. Możliwości rozbudowy zamykają się jednak jedynie na wymianie / dołożeniu dysku.
Świetnie sprawdzą się w codziennych zastosowaniach „ala” biurowych. Rozrywka typu obejrzenie filmu to także nie będzie problem, a granie – cóż, jeżeli zainwestujecie w usługę grania w chmurze, to bez problemu. Docenić warto także wykonanie w praktycznie całości z aluminium.
Mimo tego, że otrzymujemy dużo lepszy i nowszy procesor, czy ekran OLED, nie „skaczemy” nie wiadomo jak wyżej w kontekście ceny. Omawiany Lenovo Yoga 7-14 kupimy już za 4395 złotych.
Jak już wspomniałem, względem pierwszych propozycji „upgrade” zalicza procesor w postaci Ryzena 5 8640HS. Zintegrowane GPU również jest dużo mocniejsze i można nawet pomyśleć o pograniu w mniej wymagające, tudzież starsze gry komfortowo.
Dodatkowo dotykowy wyświetlacz w technologii OLED, zauważalnie pojemniejsza bateria – powiedziałbym, że to już jest zalążek prawdziwego ultrabooka, które wyobrażamy sobie jako maszyny kosztujące niekiedy po blisko 10 tysięcy złotych.
Oczywiście nie mogło zabraknąć czegoś dla zwolenników produktów od Apple. Bądź co bądź, ich ultrabooki są ogólnie warte polecenia, aczkolwiek najbardziej właśnie dla osób, które są już zaznajomione z MacOS oraz mają inne produkty tego producenta. Jego cena startuje od poziomu 4449 złotych za podstawową wersję pamięciową.
Mamy już mocniejszy procesor względem pierwszego MacBooka Air z układem M1, chociaż te różnice nie są „duże”. Oprócz tego oferuje on bardzo dobry ekran, a także świetne wykonanie.
Praca na jednym ładowaniu zadowoli prawdopodobnie naprawdę duże grono osób, z kolei wsparcie „systemowe” to także obszar, na który raczej nie będziecie musieli narzekać. Oczywiście, w kontekście dostępnych wariantów i „kłopotów” wersji z dyskiem 256 GB, postawiłbym prędzej na wariant 16/512 GB, ewentualnie przynajmniej ten z większym dyskiem. Kosztuje on 6990 złotych – zauważalnie więcej, aczkolwiek myślę, że warto to rozważyć.
Kolejny ultrabook, który można polecić w cenie 5249 złotych, a sprzedaje go na moment obecny jedynie sklep x-kom w tej wersji pamięciowej. Oferuje świeży procesor w postaci Ryzena 5 8640HS, czy ponadprzeciętnie dobry, dotykowy ekran OLED o rozdzielczości 2880 x 1800 pikseli, czy odświeżaniu 120 Hz.
Całość będzie sprawdzać się naprawdę dobrze pod kątem bardzo różnych zadań, chociażby dlatego, że zintegrowany układ graficzny jest zwyczajnie stosunkowo mocny. Dzięki temu, od rozrywku w postaci gier, po operacje idące w kierunku obrabiania materiału wideo – ten laptop zwyczajnie będzie mógł do tego służyć.
Oprócz tego, rzecz jasna, w kontekście biznesowym – świetnie się prezentuje i spokojnie podoła przeprowadzeniu wszelakich prezentacji multimedialnych na rzecz spotkań biznesowych chociażby.
Bo kto powiedział, że na ultrabooku nie można pograć? Dlatego też postanowiłem zaprezentować tu przynajmniej jeden model wyposażony w dedykowany układ graficzny. Jest nim NVIDIA GeForce RTX 4050, którego TGP ustawiono na poziomie 45W. Model ten zakupimy już od 6299 złotych.
Oprócz tego jest oczywiście także iGPU, czy mocny procesor w postaci Intel Core i7-13700H. Mamy także pojemny, 1 TB dysk SSD NVMe, czy naprawdę ciekawy ekran OLED 14″ o wysokiej rozdzielczości oraz odświeżaniu 90 Hz.
Niestety, dla miłośników dotykowych wyświetlaczy zła wiadomość – tutaj takowego nie zastaniecie. Nie mniej jednak, jak wspomniałem, jest to maszyna, na której tak pogracie, jak i popracujecie kreatywnie. Obróbka foto-wideo, bardziej „biurowe” obowiązki zawodowe – bez problemu.
Jesteśmy już w coraz to droższych, ale też lepszych i ciekawszych konstrukcjach oraz w drugiej połowie całej stawki polecanych ultrabooków. Tym razem model, który zakupimy od 5603 złotych, oferujący procesor Intel Core 13-generacji i nie tylko.
A tym procesorem jest Intel Core i5-1350P, którego wspiera 16 GB pamięci operacyjnej z możliwością jej rozbudowy do 32 GB. Użytkownik otrzymuje z kolei 512 GB miejsca na swoje dane, co oczywiście można również rozszerzyć wymieniając / dokładając dysk.
Z pewnością ciekawa jest kwestia 36-miesięcznej gwarancji „On-site”, czyli z tzw „szybką realizacją”, która może zakończyć się przyjechaniem technika do Ciebie celem eliminacji usterki sprzętu.
Idziemy jeszcze dalej, zmierzając ku końcowi tego zestawienia. Kolejny model pochodzi od tego samego producenta, który „otworzył” te polecane ultrabooki, a jest to Huawei MateBook X Pro 2024. Jego cena rozpoczyna się od 7999 złotych. Chyba, że zdecydujecie się na wersję z mocniejszym procesorem, wtedy będzie to 10999 złotych.
Uwagę zwraca na siebie przede wszystkim prześliczny wyświetlacz OLED, którego parametry naprawdę mogą zawstydzać konkurencyjne rozwiązania. Oprócz tego mamy wydajne procesory, dużo pamięci operacyjnej, czy wewnętrznej, a także ultra-niską wagę nie przekraczającą 1 kg.
Zdecydowanie jest to model, który należy rozważyć przy wyborze ultrabooka, mając fundusze w okolicach 8 tysięcy złotych. Miałem na testach swego czasu poprzednika z 2022 roku i byłem nim naprawdę zachwycony, a jego następca trzyma poziom.
To jest naprawdę ciekawy laptop, który ma w zasadzie dwa pełnoprawne ekrany, a „łącząc” je otrzymujemy naprawdę ponadprzeciętną powierzchnię do pracy, czy rozrywki. To Lenovo Yoga Book 9-13, którego cena zaczyna się z poziomu 8799 złotych na moment tworzenia tego zestawienia
Oprócz tego jednak jest wydajny, a przy tym energooszczędny procesor Intel Core i7-1355U, czy pojemna, 80 Wh bateria. Oczywiście całość zachowuje lekkość typowego ultrabooka, jednak – jak widać – wyróżnia się na tle w zasadzie każdego w tym zestawieniu.
Te dwa ekrany można wykorzystać w bardzo różnoraki sposób, od tworzenia treści, przez inną pracę, aż po rozrywkę. Klawiatura fizyczna jest tutaj dołączana i możemy jej używać albo nie zakrywając drugiego ekranu, albo jednak kładąc ją właśnie na ten drugi wyświetlacz.
Przed-ostatni polecany tutaj ultrabook to również rodzynek, który korzysta z nowości na rynku w kontekście procesora. Mowa tutaj o układzie produkowanym w technologii ARM, czyli Qualcomm Snapdragon X Elite. Jego cena to 11999 złotych za wariant 32 GB / 1 TB. Jeżeli chcielibyście zakupić tańszy 16 / 512 GB, to wydatek rzędu 10899 złotych.
Testy nowego układu pokazują, że jest to zdecydowanie coś ciekawego dla rynku, co może zagrozić pozycji głównych graczy w kontekście laptopów, czy konkretniej mówiąc – ultrabooków. Oprócz tego ten konkretny model jest wyjątkowy przez chociażby to, jak wygląda jego palmrest.
Oprócz tego, podobnie jak „biznesowy” model HP, wyróżnia się 36 miesięczną gwarancją, konkretniej „Next Business Day”, której realizacja jest niezwykle sprawna.
Pozostał więc ostatni z polecanych modeli, czyli coś dla entuzjastów sprzętu Apple, ale „topowego”. A cóż to innego może być, jak nie MacBook Pro 14 M3 Pro, którego wyposażono w nowy procesor Apple M3 Pro. Rzecz jasna, ma także inne zalety, o których zaraz. Najpierw cena – 9699 złotych za najtańszy wariant pamięciowy 18 / 512 GB.
Jest to także ekran, który został wykonany w technologii mini-LED dla jeszcze lepszych parametrów, chociażby maksymalne jasności na poziomie 1000 nitów. Oczywiście, jeżeli chcielibyście zakupić takiego ultrabooka, to można zacząć właśnie z wersją podstawową, jednak z pewnością rozważyłbym dopłatę do wariantu z większą pamięcią.
Optymalnym rozwiązaniem, jeżeli rzeczywiście chciałby ktoś zaciągnąć go do naprawdę ciężkiej pracy z chociażby plikami wideo, byłaby moim zdaniem wersja 36 GB / 1 TB, której koszt jest jednak zauważalnie wyższy. Mowa o 13199 złotych według porównywarki Ceneo.
Jeżeli jednak szukasz innego sprzętu, to koniecznie odwiedź sekcję „polecanek” różnych urządzeń – od smartfonów, przez sprzęt wearable, po m.in. tablety. Znajdziesz tam polecane przez nas modele konkretnych urządzeń w konkretnym budżecie, tak, byś był w stanie wybrać coś specjalnie dla siebie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…
Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…