Facebook i Instagram są w Unii Europejskiej są dobrowolnie płatne. Już wkrótce za brak reklam zapłacimy jednak znacznie mniej. Facebook zmienia cennik, a to wszystko dzięki sporom między UE i Metą.
Pod koniec października zeszłego roku Facebook i Instagram wprowadziły w Polsce możliwość pozbycia się reklam z platform Mety. Stało się tak pod naciskiem Unii Europejskiej, która to nakazała Mecie dać wybór użytkownikom, czy życzą sobie oglądać masę reklam, czy może wolą zapłacić za święty spokój.
W ten sposób w październiku poznaliśmy ceny subskrypcji Premium Facebooka i Instagrama. Tanio nie było – za płatną subskrypcję mieliśmy zapłacić bowiem 9,99 euro miesięcznie, kupując od razu w samej platformie lub 12,99 euro miesięcznie wybierając subskrypcję przez sklep App Store lub Play Store.
To przekłada się na kwotę około 45-58 złotych miesięcznie. Nikt o zdrowych zmysłach nie chciałby płacić tyle pieniędzy za sam brak reklam.
Tak wysoka cena to oczywiście celowy zabieg Zuckerberga – gigantowi nie było bowiem na rękę to, aby klienci rezygnowali z reklam. To jednak także nie spodobało się Komisji Europejskiej, która nakazała obniżkę cen.
Facebook i Instagram bez reklam będzie tańszy
Oto, co myśli o tym Europejska Organizacja Konsumentów (EUK)
Oferta Meta skierowana do konsumentów to „mgła i lustra” mające zatuszować to, co w jej istocie polega na tym samym wyciąganiu wszelkiego rodzaju wrażliwych informacji o życiu ludzi, na których następnie zarabia poprzez swój inwazyjny model reklamy.
Osiem grup konsumenckich z sieci EUK złożyło skargi do krajowych organów ochrony danych, zarzucając Mecie nieprzestrzeganie RODO. Grupa stwierdziła, że Meta nie ma ważnej podstawy prawnej, uzasadniającej gromadzenie danych oraz że wybór, jaki narzuca swoim użytkownikom, nie może prowadzić do ich dobrowolnie wyrażonej i świadomej zgody.
Meta zaproponowała obniżenie ceny z 9,99 euro do 5,99 euro za jedno konto (ok. 26 złotych) i 4 euro za wszelkie dodatkowe konta.
5,99 euro to według Mety zdecydowanie najniższa cena, jaką platforma może ustanowić, a zarazem taka kwota, którą chętni użytkownicy będą w stanie zapłacić.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy obniżenie ceny subskrypcji bez reklam pozwoli Mecie oczyścić się z zarzutów wobec swoich platform. Sytuacja między Facebookiem, Instagramem i Komisją Europejską wciąż jest napięta. Dobra wiadomość w każdym razie jest taka, że zapłacimy mniej, a to na pewno ucieszy zmęczonych wszechobecnymi reklamami w social mediach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.