Samsung planuje istną rewolucję w swoim nowym średniaku Samsung Galaxy M55 5G! W końcu zniknie wolne ładowanie, a dotychczasowa wartość zostanie niemalże podwojona! Poza tym pod maską będzie pracować Snapdragon, a nie autorska jednostka. Właśnie wyciekł wygląd smartfona.
- Do debiutu przygotowuje się Samsung Galaxy M55 5G.
- Smartfon już w zeszłym roku trafił do bazy Geekbench.
- Tym razem ujawniono sylwetkę Galaxy M55 5G.
Zapowiedź specyfikacji modelu Samsung Galaxy M55 5G
Od czasów ostatniego przecieku pojawiło się kilka nowych informacji. Potwierdzono też po raz wtóry Snapdragona 7 Gen 1 oraz baterię 6000 mAh. Jednak moim zdaniem to nie procesor Qualcomm będzie najważniejszy, a zapowiedziana moc ładowania.
Nowy Samsung Galaxy M55 5G najprawdopodobniej otrzyma aż 45 W! Oczywiście nie jest to wartość, która zagrozi znacznie szybszym konkurentom, lecz w końcu południowokoreański producent może ruszy coś w tej kwestii. Przypomnę tylko, że poprzednik (Samsung Galaxy M54 5G) korzystał z 25 W.
Oznaczałoby to całkiem długi czas pracy na pełnym naładowaniu z możliwością szybkiego napełnienia akumulatora. Co prawda układ amerykańskiego przedsiębiorstwa, nie przyjął się zbyt ciepło w branży, choć i tak będzie lepszym wyborem niż owiany złą sławą Exynos… A przynajmniej mam taką nadzieję.
Poza tym oczekuje się Androida 14 z One UI 6.0 oraz ekranu AMOLED z przekątną około 6,7″ i odświeżaniem 120 Hz. To wszystko w połączeniu z cienką obudową ma wywindować nowego średniaka na początek list sprzedażowych. Być może tym razem przedstawiciel serii M znajdzie się w zestawieniu najlepiej sprzedających się smartfonów.
Konkretny termin premiery telefonu jeszcze nie został ujawniony. Na podstawie wcześniejszej generacji modelu można jednak wskazywać nieodległą premierę, bo rocznica 23.03.23 r. mija dokładnie jutro.
Ty: wreszcie kupię sobie Galaxy M55 ze Snapdragonem! Samsung: potrzymaj mi najgorszego Snapdragona
Ceny Samsung Galaxy M55 5G
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.