Tegoroczny flagowiec Sony Xperia 1 VI planuje wielkie zmiany i to nie tylko kosmetyczne. Proporcje smartfona ulegną zmianie i to na plus. Zyska na tym przede wszystkim czas pracy baterii. Jednak coś za coś, bo zniknie format ultrapanoramiczny, który jest używany przede wszystkim w filmach.
- Do debiutu przygotowuje się Sony Xperia 1 VI.
- W sieci pojawiły się już przecieki na temat nowego flagowca.
Zapowiedź Sony Xperia 1 VI
Pierwszą zmianą będzie większa ilość pamięci operacyjnej. Aż 16 GB RAM typu LPDDR5X dzięki Snapdragonowi 8 Gen 3 powinno zadowolić wszystkich. Ciężko się nie zgodzić, że to zmiana na lepsze. Zyska na tym wielozadaniowość, dzięki której liczba możliwych aplikacji w tle (i ich szybkość włączania z pamięci) powinna odczuwalnie wzrosnąć.
Kolejny aspekt dotyczy sugerowanych wymiarów:
- Nowy flagowiec: 162 × 74.4 × 8.45 mm,
- Stary flagowiec: 165 x 71 x 8.3 mm.
Co to właściwie oznacza? Fizyczną zmianę proporcji ekranu. Dotychczas stosowano ultrapanoramiczne 21:9 z wysoką rozdzielczością nawet 4K. Zyskiwała na tym szczegółowość wyświetlanych treści, ale umówmy się, że na przekątnej 6,5″ nie miało to tak dużego znaczenia. Jednak dla baterii miało ogromne, bo ekran musiał generować więcej pikseli.
Tym razem planuje się 19.5:9 z zachowaniem 2K. Efekt? Niemalże na pewno ogniwo będzie mogło pracować dłużej na jednym ładowaniu. Niemniej pozostaje aspekt energożerności wydajnego układu Qualcomm. To tutaj mogą pojawić się dysproporcje i to tutaj upatrywałbym ewentualnego winowajcy.
Na koniec chciałbym jeszcze podziękować za podejście producenta do fanów muzyki po kablu. Nie planuje się rezygnacji ze złącza audio jack 3.5 mm. Tego typu port jest już zapomniany przez flagowych konkurentów dlatego czapki z głów za kontynuację tradycji serii.
Smartfony Sony z wielkimi zmianami. Tym razem flagowiec otrzyma nawet 16 GB RAM
Ceny Sony Xperia 1 VI
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.