Flagowy Samsung wreszcie dogonił OnePlusa przynajmniej pod tym względem

Samsung Galaxy Z Fold 6 goni chińską konkurencję swoją konstrukcją. Obniżenie wagi to kolejny krok w dobrą stronę. Czego jeszcze możemy się po nim spodziewać?

Najnowszym trendem przy projektowaniu składanych smartfonów w 2024 roku jest obniżenie ich masy i grubości. Widać to po chińskiej konkurencji, widać i po Samsungu Galaxy Z Fold 6. Choć nie będzie rekordowy, to i tak zbliża się do „przeciętnych” flagowców. Przy zachowaniu wodoszczelności to imponująca nowość.

Samsung Galaxy Z Fold 6 waży tylko 239 gram

Nadchodzący wakacyjną porą Samsung Galaxy Z Fold 6 zdradził kolejne szczegóły swojej specyfikacji. Tym razem chodzi o wagę. Nowy składany flagowiec ma ważyć 239 gramów. To postęp w porównaniu do poprzednika. Fold5 ważył całe 253 gramy. Nie da się niestety przeoczyć faktu, że starszy OnePlus Open osiągnął to przy swoim debiucie.

Moim ulubionym gadżetem w 2024 roku wcale nie jest smartfon.

Pytaniem, które należy sobie postawić, jest to o poszukiwaniu oszczędności w wadze. Gdzie je znaleziono? Najprawdopodobniej – wzorem Apple – tytan posłużył tu do odchudzenia konstrukcji. Nie zdziwiłbym się też, gdyby sama obudowa była po prostu cieńsza. Mam jednak pewne obawy, że Snapdragon 8 Gen 3 będzie przez to dużo gorętszy od SD8G2 w poprzedniku.

Mnie interesuje też to, czy Samsung wreszcie zrobił coś z zawiasem. Jego wodoszczelność jest imponująca, ale w wolałbym jej brak, nagrodzony ekranem bez widocznej bruzdy pośrodku. Na potwierdzenie takich doniesień poczekamy jednak do pierwszych zdjęć na żywo.

Czy Samsung Galaxy Z Fold 6 na start będzie mieć takie same problemy, jak Samsung Galaxy S23 po ostatniej aktualizacji? Nawet jeśli nie, to jego ładowanie nawet bez tego będzie beznadziejne. Więcej na temat ostatnich problemów przeczytasz poniżej.

https://www.gsmmaniak.pl/1481618/samsung-galaxy-s23-wolniejsze-ladowanie-po-aktualizacji-do-oneui-6-1/

Źródło