Google Pixel 8a zdradził pełną specyfikację w przecieku. Jest pozytyw, ale w żaden sposób nie usprawiedliwia on tak wielkiej podwyżki ceny. Czy poza tym warto czekać na niego do połowy maja?
Znany leakster Yogesh Brar podzielił się specyfikacją Google Pixel 8a. Smartfon ma w sobie niespodziankę, której chyba niewiele osób oczekiwało. I choć to żadna rewolucja, to jakoś łatwiej będzie przełknąć jego cenę. Oto wszystko, co musisz wiedzieć o telefonie, który po premierze będzie tanieć w zastraszającym tempie.
Google Pixel 8a – pełna specyfikacja i widełki cenowe
Najważniejszą nowością w specyfikacji Google Pixel 8a jest bateria. Ogniwo jest większe od poprzednika, ale trudno pisać tu o kolosalnej poprawie. Zamiast baterii 4385 mAh mamy 4500 mAh. Pozwolę sobie przypomnieć, że czas pracy poprzednika w testach był po prostu beznadziejny. Tutaj dzięki Tensorowi G3 i większej pojemności powinno być ździebko lepiej.
Tak powinno się robić tanie telefony, Premiera, specyfikacja i cena.
Cała reszta specyfikacji (poza SoC) jest… taka sama. Mamy więc ten sam zestaw sensorów i obiektywów. Ekran to 6.1″ matryca OLED 120 Hz. Ciekawi mnie, czy Google wpadnie na pomysł, by Pixel 8a miał panel LTPO. Jeśli tak, to mamy kolejny mały plusik. Przeciek nie podaje ilości RAM. Nie wyobrażam sobie jednak niczego ponad 8 GB. Nie w „średniaku”.
Do tego Yogesh Brar twierdzi, że Google Pixel 8a zadebiutuje w cenie od 500 do 550 dolarów. I to byłaby bardziej rozsądna wycena. Niestety, poprzednie doniesienia z Europy mówią, że cena ma być wyższa i dobijać nawet do 630 euro. To dość zabawne, bo obecnie taniej kupisz Pixela 8. Premiera odbędzie się w maju – dokładnie 14 maja.
Chciałbyś poznać specyfikację jeszcze bardziej wypasionego „średniaka”? W sieci pojawiło się wyposażenie Samsunga Galaxy Z Fold FE. Jeśli taki smartfon naprawdę trafi na rynek, to chyba czas dać szansę składakom. Procesor może zmienić tu wszystko.
Macie mnie. Jeśli to się potwierdzi, to sam kupię sobie tego Samsunga i przestanę na nich narzekać
Ceny Google Pixel 8a
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.