Przetestowałem realme NOTE 50: telefon dostępny w polskich sklepach za jedyne 299 złotych! Czy jakikolwiek smartfon dostępny w Polsce w tak niskiej cenie może nadawać się do codziennego użytku? A może od razu wyleci przez okno? Sprawdź to, poznając moją opinię o realme NOTE 50.
realme NOTE 50 to jeden z najtańszych smartfonów w historii. Już na start kosztował zaledwie 399 złotych, a dzięki promocji producenta do 25 kwietnia kupisz go jeszcze taniej, bo za jedyne 299 złotych.
Czy warto kupić realme NOTE 50? Niektórym może się wydawać, że tak tani telefon może być co najwyżej przyciskiem do papieru. Postanowiłem sprawdzić, ile w tym prawdy.
Specyfikacja realme NOTE 50
- system Android 13,
- procesor Unisoc Tiger T612 z Mali-G57, 3 GB RAM, 64 GB pamięci еMMC 5.1, slot na karty pamięci,
- 6,74-calowy ekran IPS LCD o rozdzielczości HD+ i odświeżaniu 90 Hz,
- akumulator 5000 mAh z ładowaniem 10W,
- aparat 13 MP + VGA,
- kamerka selfie 5 MP,
- dual SIM, jack 3,5 mm, Wi-Fi ac (2,4 i 5 GHz), Bluetooth 5.0, GPS z Galileo, USB-C, czytnik linii papilarnych na bocznej ramce, slot na karty pamięci, głośnik mono,
- obudowa o wymiarach 167,2 × 76,7 × 8 mm i wadze 186 gramów z IP54.
Ten telefon działa lepiej, niż się spodziewałem
Zapewne głównym pytaniem każdego zainteresowanego zakupem realme NOTE 50 jest: czy ten telefon w ogóle działa? Procesor do demonów wydajności nie należy, pamięć jest przestarzała, a 3 GB RAM to wartość co najwyżej akceptowalna.
Zasadniczo realme NOTE 50 działa lepiej, niż się spodziewałem. By osiągnąć taki efekt, musiałem jednak przeczekać proces konfiguracji. Serio, gdy telefon wszystko sobie konfigurował, to działał jak jakiś zetafon z 2012 roku.
Po tym procesie wiele zmieniło się na lepsze. Jasne, realme NOTE 50 nie jest i nigdy nie będzie żadnym demonem wydajności, ale z większością codziennych zadań radzi sobie zaskakująco przyzwoicie.
Jeśli ktoś kupi realme NOTE 50 tylko po to, by wykonywać dość podstawowe czynności, ten nie powinien narzekać. Jestem nawet pozytywnie zaskoczony. Nie radzę jednak kupować tego telefonu osobom, którym zależy na bezproblemową obsługą tony aplikacji, bo z tym model ten może mieć problemy.
Niezłe działanie realme NOTE 50 może wynikać stąd, że producent zrezygnował z nakładki systemowej. Mamy tutaj w zasadzie czystego Androida, bez zbędnych dodatków i wodotrysków.
Aparat… po prostu jest. I to wcale nie taki najgorszy
Już sama specyfikacja aparatu realme NOTE 50 dość jasno mówi, że szału to nie będzie. I rzeczywiście tak jest. Z małym zastrzeżeniem.
Jeśli oglądamy zdjęcia wykonane przy pomocy realme NOTE 50 bez jakiegokolwiek przybliżenia, to nawet dają one radę. Wszystko wygląda ostro, kolory są żywe, a i ekspozycja daję radę.
Problem pojawia się, gdy chcemy z bliska przyjrzeć się temu, co udało nam się zarejestrować w kadrze. Rzuca się wtedy w oczy, że nie mamy tutaj prawdziwych detali, tylko nakładające się na siebie plamki.
Powiedziałbym tak: w średniaku z 2015 roku taki aparat byłby jednym z najlepszych na rynku. W 2024 roku w telefonie za 299 złotych jest po prostu do przyjęcia, na pewno zasługuje na określenie: użyteczny. To i tak więcej, niż można się było spodziewać.
Co do wideo, to te jest już beznadziejne. Zdjęcia selfie są znośne i to mówiąc delikatnie.
Pozytywne i negatywne cechy realme NOTE 50
Ekran w tym urządzeniu to IPS LCD. Żadne to zaskoczenie. Kolory są okej, kąty widzenia takie sobie, jasność poniżej przeciętnej, ale nie ma większych problemów z czytelnością w lekkim słońcu. W mocniejszym może być delikatny problem.
To, co bez wątpienia cieszy, to odświeżanie w 90 Hz. To, co mnie smuci, to rozdzielczość HD+. Więcej co prawda się nie spodziewałem, tylko że to za mało dla ekranu o tak potężnej przekątnej.
Akumulator 5000 mAh pozwala na cały dzień działania telefonu, często z zapasem na dzień kolejny. Powiedzmy sobie wprost: tu niewiele rzeczy wymaga prądu.
Niestety, jak się można było spodziewać, ładowanie ma tu moc tylko 10W. W tej sytuacji polecam podłączanie telefonu do kontaktu na noc.
W tak tanim telefonie nie ma co liczyć na NFC. Na szczęście pozostałe aspekty komunikacyjne nie dają powodów do narzekań, realme nie zapomniało o niczym ważnym (oczywiście poza wspomnianym NFC).
Czy warto kupić realme NOTE 50?
Jak na telefon kosztujący TYLKO 299 ZŁOTYCH, realme NOTE 50 pozytywnie mnie zaskoczył. Jasne, nie jest to żaden cud, lecz w tej cenie naprawdę daje radę.
Ciągle uważam, że i tak lepiej obecnie trochę poczekać, zaoszczędzić i kupić za 500-600 złotych trochę starszy telefon, który specyfikacją często potrafi zaskoczyć jeszcze bardziej niż realme NOTE 50.
Myślę jednak, że jeśli koniecznie, ale to koniecznie musisz kupić ultratani telefon, to realme NOTE 50 jest opcją wartą poważnego rozważenia. Kto wie, może nawet najlepszą w cenie do 300 złotych.
Jeśli szukasz czegoś innego, to poznaj telefony w dobrych cenach, polecane przez gsmManiaK.pl:
Jaki telefon kupić w 2024 roku? Polecam najbardziej opłacalne modele w Polsce
Ceny realme Note 50
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.