Liczyłeś, że Google Pixel 8a nareszcie przyniesie zmiany i zacznie wyglądać tak, jak wskazuje jego cena? Zdjęcia na żywo rozwiewają wątpliwości. Jest tak samo brzydko, jak co roku.
Zaledwie wczoraj design Google Pixel 8a został ujawniony w przecieku od samego producenta, a już dzisiaj zobaczyć możemy go na żywo. Zdjęcia ujawniają smutną rzeczywistość. Pixel 8a kosztuje tyle, co flagowiec, a wygląda jak tani budżetowiec. A to dopiero początek kiepskich wiadomości na jego temat.
Google Pixel 8a na żywo wygląda bardzo przeciętnie
Wielokrotnie zdarzało się nam narzekać na design flagowców Google. W średniaku na pewne rzeczy można przymknąć oko. Nie na tak grube ramki. To po prostu groteskowe, że telefon w 2024 roku może wyglądać tak źle. To poziom Motoroli za 600 złotych, znanych z grubych podbródków pod ekranem. Huawei P20 z fizycznym czytnikiem miał niewiele grubszą dolną krawędź.
Najgorsza w tym wszystkim pozostaje cena. Google Pixel 8a jest diabelnie drogi. W Europie jego cena ma wynieść nawet 630 euro za wersję z 256 GB na dane. Nawet absurdalnie wyceniona Motorola Edge 50 Pro wydaje się przy nim opłacalnym telefonem.
Z tyłu jest lepiej. Google Pixel 8a przypomina mi trochę oryginalnego Pixela, z którego korzystałem miesiącami. Nostalgia to jednak trochę za mało, by kogokolwiek skłonić do zakupów. Na plus ze swojej strony zaliczyłbym pewnie wyspę aparatu. Tak tylko minimalnie wystaje ponad obrys obudowy. To imponujące w telefonie, który ma raptem 6.1″.
Na drugim końcu skali nowoczesnego designu mamy Redmi Turbo 3. Możemy śmiało założyć, że ten telefon trafi do Polski jako POCO F6. Zajrzyj poniżej i poznaj jego specyfikację. Gwarantuję Ci, że się nie rozczarujesz.
Ceny Google Pixel 8a
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.