Samsung Galaxy S21 Ultra / fot. producenta
Samsung jest królem Androida, ale nawet jemu zdarzają się potknięcia. Użytkownicy, którzy wgrali najnowszy system do smartfonów z serii Samsung Galaxy S21, zaczęli uskarżać się na problemy z wyświetlaczem. Dla pewności na razie wstrzymaj się z aktualizacją.
Oficjalny komunikat Samsung Polska w poniższej sprawie:
W Samsung jesteśmy zobowiązani dostarczać najlepsze możliwe doświadczenia związane z korzystaniem z naszych urządzeń, dlatego ich jakość pozostaje dla nas jednym z najwyższych priorytetów. Jeśli użytkownik zauważył na swoim ekranie pionową linię prosimy o kontakt z Autoryzowanym Centrum Serwisowym Samsung.
Olaf Krynicki
Rzecznik Prasowy
Samsung Electronics Polska
Kilka dni temu pisaliśmy o aktualizacji starszych flagowców Samsung. Informacja spotkała się z wielkim entuzjazmem. Wcale się nie dziwię. Kto by się nie cieszył z odświeżenie swojego leciwego smartfona? Jednak nie wszystko jest takie kolorowe.
Seria Samsung Galaxy S21 napotkała pierwsze problemy. Ekrany telefonów odmówiły poprawnego działania.
Na portalu twitter.com coraz liczniej pojawiają się nowe doniesienia. Kolejni użytkownicy informują o kłopotach wyświetlaczy swoich urządzeń. Sytuacja dotyczy ex-flagowców z kolekcji Galaxy S21. Opisywany problem został dostrzeżony zarówno w modelu Samsung Galaxy 21 FE, jak i Samsung Galaxy 21 Ultra.
Po wdrożeniu najświeższej aktualizacji na ekranach pojawił się zielony pasek. W zasadzie nie utrudnia on korzystania ze smartfona, ale mocno irytuje, przysłaniając treści. OnePlus swego czasu borykał się z podobną usterką. Producent z Południowej Korei również pamięta tożsamą sytuację z modeli Galaxy S20.
Dlatego sugeruję ostrożność podczas pobierania nowego Androida wraz z nakładką One UI. Na ten moment nie wiadomo z czego to wynika. Mimo wszystko istnieje pewna teoria, dlaczego mogłoby się tak dziać.
Najbardziej prawdopodobną przyczyną jest wadliwe złącze. Zapytasz w takim razie, skąd fizyczność problemu, który został wprowadzony oprogramowaniem? Może chodzić o zbyt wysokie temperatury niezbyt chłodnego procesora Exynos.
Samsung Galaxy S21 FE 5G / fot. producenta
Teza nie jest oderwana od rzeczywistości. Wytworzone ciepło ma szansę luzować klej spasowanych elementów. W wyniku czego źle przytwierdzony wyświetlacz odłącza się od płytki telefonu.
Samsung nie wydal jeszcze oświadczenia w tej sprawie. Wszystkie przypadki podobnych sytuacji powinny być dokumentowane. Odpowiednie zdjęcia/wideo posłużą jako dowód w sprawie ewentualnych roszczeń z tytułu gwarancji.
Przy okazji sprawdź test Samsung Galaxy S24.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…
Casio Pro Trek PRW-6900TFS to jeden z tych zegarków, przez które nie chcę już smartwatcha.…