Czasami wystarczy 850 złotych, by kupić smartfon, który niszczy każdego konkurenta. Taki jest HOTWAV W11 z baterią 20800 mAh. Ma też kilka innych zalet, a kosztuje bardzo niewiele.
Producenci chińskich smartfonów prześcigają się w prezentowaniu modeli z coraz potężniejszymi bateriami. Dochodzi do sytuacji, w których ich nowe telefony mają ogniwa o 4 razy większej pojemności od flagowców z Androidem. Jeśli czas pracy jest dla Ciebie priorytetem, to premiera HOTWAV 11 musi Cię zainteresować. Poznaj cenę i specyfikację tej bestii.
HOTWAV W11 ma baterię 20800 mAh i 12 GB RAM za 200 USD
Najbardziej imponujące są tutaj liczby w kontekście czasu pracy. Producent twierdzi, że HOTWAV W11 jest w stanie wytrzymać nawet 100 dni w trybie czuwania. Nawet więcej, bo mówi się o 2500 godzinach czuwania. Wszystko to jest możliwe dzięki baterii większej od mojego powerbanku. 20800 mAh pozwoli Ci zapomnieć o ładowarce na kilka dni.
W przypadku takich pojemności potrzeba szybszego ładowania. HOTWAV W11 nie jest w żadnym wypadku rekordzistą, ale 33 W to i tak więcej niż w Samsungu Galaxy S24. Podczas kempingu przydać może się nam mocna latarka (280 lumenów). Wszystkiego dopełnia NFC, 12 GB RAM oraz ekran 6.6 cala o rozdzielczości FullHD.
Niską cenę tłumaczy również procesor. MediaTek MT8788 to układ, który kojarzyć możesz z niedrogich tabletów. Energooszczędność to na pewno jego zaleta, ale o graniu w gry zapomnij. Nie zapominaj za to o odporności. Mówimy tu w końcu o smartfonie, który spełnia militarne normy oraz standardy IP68 i IP69.
Ile to wszystko może kosztować? HOTWAV W11 w premierowej promocji w sklepie Banggood został wyceniony na 210 dolarów. Przy obecnym kursie koresponduje to z kwotą 853 złotych. Szczerze mówiąc, nie przypominam sobie innego modelu w podobnej kwocie, który oferuje aż tak długi czas pracy. Jeśli nie boisz się eksperymentować, to na pewno warto spróbować.
Preferujesz polskie promocje? Cena Samsunga Galaxy M55 5G w Polsce spadła dosłownie w kilka dni od debiutu. Teraz jego zakup ma nieco więcej sensu. Więcej na ten temat dowiesz się z poniższego wpisu. Nadal znam jednak kilka lepszym smartfonów w tej cenie.
Współczuję Polakom, którzy kupili tego Samsunga na premierę. Cena już spadła
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.