Na kilka dni przed debiutem „najlepszy średniak świata” zdradził materiały marketingowe. Nie jestem pewien, czy YouTube Premium na trzy miesiące osłodzi wysoką cenę Google Pixel 8a. Specyfikacja smartfona będzie całkiem dobra. Ale kwota premierowa zwali Cię z nóg…
Google Pixel 8a pojawi się w Polsce i jest to pewna informacja.
Nadchodzący średniak będzie pierwszym modelem producenta oficjalnie dostępnym w naszym kraju. Prezentacja odbędzie się dokładnie podczas Google I/O 2024.
Na temat urządzenia w zasadzie wiemy już wszystko. Podzespoły będą solidne i wręcz flagowe, natomiast cena bliska flagowej może zniechęcić. Uważam, że w przewidzianej kwocie lepiej będzie kupić Google Pixel 8, ale osąd pozostawiam Tobie.
Zapowiedź Google Pixel 8a oraz jego cena, która jest z kosmosu
Dosłownie wczoraj Konrad pisał o wycieku cenowym.
W Europie Google Pixel 8a będzie kosztować 599 € i 659 €, czyli odpowiednio 2600 zł i 2850 zł. Mowa o konfiguracjach 8/128 GB oraz 8/256 GB.
Powiem krótko. To nie są pieniądze, za które można kupić średniaka. Takiej wycenie bliżej do segmentu premium. Dlatego rekomendowałbym zakup obecnej generacji flagowca Google, bo za tyle jesteś w stanie go dorwać nawet bez promocji.
Nawet solidna specyfikacja nie jest w stanie tego uratować. Google Tensor G3, certyfikat IP67, OLED 120 Hz, solidny aparat z OIS czy lepsza bateria niż poprzednio to za mało. Nawet YouTube Premium na 3 miesiące wraz z 6 miesiącami Fitbit Premium nie zmieniają sytuacji. Skusić jednak może 7-letnie wsparcie aktualizacji.
W firmie kogoś zwyczajnie poniosła fantazja. Istnie szansa, że przeciek się mylił, ale szczerze w to wątpię. Mimo wszystko prawdę poznamy dopiero podczas premiery. Czasu nie pozostało zbyt wiele. Wydarzenie zaplanowano na 14 maja 2024 roku.
Chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na jeden aspekt. Podane kwoty są bezpośrednim przeliczeniem z europejskiej waluty. Nikt nie powiedział, że takie ceny pojawia się w Polsce na start.
Jestem przekonany, że Polak zapłaci jeszcze więcej. Tym bardziej poczekałbym, aż smartfon doczeka się dobrych promocji…
Łolaboga, w Polsce to nam Kuboty spadną. Cena „najlepszego średniaka 2024” jest absurdalnie wysoka
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.