Apple szykuje się do zmian w portfolio – w 2025 roku nie zobaczymy już iPhone’a z Plusem w nazwie. Zastąpi go iPhone 17 Slim. Już dziś wiemy, co się w nim zmieni.
Apple szykuje się do ważnej zmiany w iPhone’ach w 2025 roku. Okazuje się, że gigant z Cupertino ma w planach wyrzucenie ze swojego portfolio modeli z plusem w nazwie
Modele z plusem były z nami od 2022 roku – wtedy też pojawił się iPhone 14 Plus, a z portfolio zniknął wariant mini. Swoją drogą z nim także pożegnaliśmy się po zaledwie dwóch modelach, które zadebiutowały w 2020 i 2021 roku. Oczywiście problemem zarówno modelu mini, jak i Plus, była ich słaba sprzedaż. Teraz firma ma inny – lepszy? – pomysł.
Apple iPhone 17 Slim zastąpi Plusa
Jak podaje analityk Jess Pu, Apple chce postawić na nowego iPhone’a 17 Slim. Tym samym cała generacja składałaby się z modeli iPhone 17, iPhone 17 Sim, iPhone 17 Pro i iPhone 17 Pro Max.
iPhone 17 Slim podobnie jak model z Plusem, miałby być większy od modelu podstawowego i Pro. Miałby jednak zyskać cieńszą obudowę – stąd też oczywiście nowa, odświeżona nazwa.
Pu zdradził także więcej szczegółów na temat nadchodzącej w 2025 roku generacji urządzeń. Najdroższy iPhone 17 Pro Max miałby otrzymać technologię „metalens” dla czujników zbliżeniowych, dzięki czemu panel Dynamic Island mógłby być mniejszy, bez utraty wszystkich istotnych funkcjonalności. To na pewno ucieszy tych, którzy nie są wielkimi fanami takiego rozwiązania.
Co więcej, iPhone 17 i iPhone 17 Slim miałyby oferować 8 GB pamięci RAM, zamiast 6 GB, jak to było do tej pory. Zarówno iPhone 17 Pro i iPhone 17 Pro Max miałyby natomiast otrzymać 12 GB RAM-u, zamiast 8 GB.
Wszystkie cztery modele miałyby też zostać wyposażone w 24-megapikselowy aparat do selfie.
Wyświetlacze miałyby być natomiast jeszcze odporniejsze na zarysowania i mieć wymiary:
- iPhone 17: wyświetlacz 6,1 cala,
- iPhone 17 Slim: wyświetlacz 6,6 cala,
- iPhone 17 Pro: wyświetlacz 6,3 cala,
- iPhone 17 Pro Max: wyświetlacz 6,9 cala.
Co ciekawe, Apple ostatnio traci zainteresowanie klientów iPhone’ami – kupujemy je teraz znacznie mniej chętnie, niż do tej pory:
Szok i niedowierzanie: iPhone’y tracą zainteresowanie. Apple zarobi na czymś innym
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.